Urszulin: Policjant jechał do pracy, zatrzymał pijanego rowerzystę
12:02 21-10-2015
Do zdarzenia doszło we wtorek o godzinie 11:30 w Urszulinie. Policjant tamtejszego komisariatu jadąc na służbę, zauważył w miejscowości Hańsk Pierwszy rowerzystę, który jechał jednośladem od prawej do lewej. Mundurowy zatrzymał cyklistę i wezwał na miejsce patrol.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 44-letni mieszkaniec gm. Hańsk miał w swoim organizmie blisko 3 promile alkoholu – informuje st.post. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej Policji.
Teraz mężczyzna odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
2015-10-21 11:51:42
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Też mi wyczyn. Wystarczy latem, w weekend ustawić się na ścieżce rowerowej nad Zalewem i w godzinę złapie się 100 nietrzeźwych rowerzystów.
@on, jak często widzisz „pijanych” rowerzystów na ścieżce, którzy mają po 3 promile ? Takiego to z daleka widać i czuć … więc proszę Cię nie porównuj niedzielnego rowerzysty jadącego nad zalew z wiejskim pijakiem.
Dziękujemy za podpowiedź, z całą pewnością skorzystamy – przy okazji przeprowadzimy ranking na zawartość
Ano wyczyn, dziecko „on” – nie każdy zatrzymałby rozpędzonego bo zasilanego „gazem”.
A trzeba przyznać, że to był potencjalny kandydat do „zasłabnięcia, a nawet „zaśnięcia” w poprzek jezdni.
Normalnie order mu się należy, przecież ten cyklista mógł doprowadzić do katastrofy w ruchu londowym. Brawo panie władzo jesteś wielki
Za ten jego bohaterski czyn do końca życia będę kładła kwiaty pod jego pomnikiem.
o 11.30 do pracy? Czy ten człowiek jest poważny?
Dorabia jako ochroniarz w pobliskim sklepie.