Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uprawiał konopie u dziewczyny na działce

W mijającym tygodniu kraśniccy policjanci zatrzymali mężczyznę prowadzącego uprawę konopi indyjskich. 23-latek wyznał mundurowym, że rośliny uprawiał na własne potrzeby.

Policjanci z Kraśnika prowadząc działania w sprawie uprawy i posiadania narkotyków, ujawnili na jednej z posesji w pobliżu Kraśnika sadzonki konopi indyjskich.

W trakcie przeszukania, działki, w malinach zauważyli świeże miejsca po uprawianych roślinach. Właścicielka posesji nie potrafiła wyjaśnić jakie rośliny rosły w ujawnionych miejscach. Dalsze przeszukanie dało oczekiwany efekt.

Jak się okazało wyrwane rośliny znajdowały się przy ogrodzeniu działki. Były to sadzonki krzewów konopi indyjskich. Rośliny zostały zabezpieczone przez mundurowych. Dalsze czynności doprowadziły do ustalenia właściciela. Konopie należały do 23-latka, który nie mając miejsca do ich nasadzenia, wykorzystał posesję swojej dziewczyny.

W momencie, gdy policjanci weszli na posesję usunął rośliny i usiłował ukryć. Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do uprawy zakazanych roślin i stwierdził i hodował je na własne potrzeby.

Za uprawę i posiadanie narkotyków grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

2018-07-28 20:37:14
(fot. Policja Kraśnik)

10 komentarzy

  1. Dla takich bandytów to tylko dół z wapnem. Następny Escobar.

  2. ktoś zazdrosny zakapował

  3. Grozi mu 3 lata za posadzone krzaki ? Smiech 😉 wiadomo dlaczego, nie możesz posadzić na własny użytek, masz kupić dopalacze lub towares od dilera sam nie możesz posadzić 😉 Taka sama sytuacja była w Prl z pędzeniem bimbru 😉
    Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiecie o co chodzi 😉 Nikt nie martwi się o wasze zdrowie tylko o wasze pieniądze ,tak było jest i będzie. Alkohol przez który dochodzi codziennie do tragedii,jest legalny ,mozesz go kupic kiedy chcesz i ile chcesz ,nikt nie kontroluje tego ile posiadasz, ile wypijesz ,najważniejsze ze by hajs się zgaał, gdy stanie się tragedia mozna jedynie przeczytać że posiadał 3 promile we krwi legalnie 😉

    • Zwalczali produkcję bimbru bo stanowiła sporą konkurencję dla „produktów z polskimi znakami akcyzy skarbowej”, jak wiadomo wyprodukowanie litra spirytusu to koszt około 3 PLN-ów, reszta to niewielki zarobek producenta i ogromna akcyza dla Państwa.
      To samo z papieroskami, ok. 20% to koszty produkcji, reszta to „polskie znaki akcyzy skarbowej”.
      Dlatego ścigając bimbrowników, nielegalnych producentów papierosów, czy przemyt tych towarów, tak naprawdę zwalcza sie konkurencję.
      „Maryśka” będąc pewną alternatywnym środkiem odurzającym dla alkoholu stanowi tym samym konkurencję dla jego zbytu bo ten co sie najara mniej wyżłopie więc jak kupi „marychę” nie kupi „polskich znaków akcyzy – więc znów konkurencyjny, a tańszy sposób „upojenia”.
      A ludziska wierzą, że chodzi o ich dobro, o ich zdrowie… O kasę kochani chodzi, o kasę.

      • Uważam, że to 100% prawda, wszyscy wiemy ze pewne sprawy nie zmienia się ot tak, może przez narzut mniej osób jest w stanie „legalnie” odlecieć, ale nadal osoby które robią to dla siebie i nikomu nie wadzą mają największe problemy, a osoby które nie są w stanie skutecznie sobie poradzić i tak się zadłużą i tak

  4. człowiek-kiełbasa

    Kompletnie nieprofesjonalnie. Lepiej brzmi „konkubiny” a nie „dziewczyny”.

  5. Ciekawe czy pielił jej grządkę.

  6. Dlatego rzygam na ten kraj i wale te kary, podatki i inne scierwo-daniny. Chory kraj, chore przepisy. Żont całkowicie do wymiany. Przepędzić na 4 wiatry tą chołote rządzących. Nasrał.

    • Polak, no jak ty piszesz „żont” to opuszczaj kraj jak najszybciej, słownik w rękę i w drogę robić na Niemna czy Ciapatego w Anglii bo tu kolejny nieuk nie jest potrzebny.

  7. Uprawiał jedną konopię indyjską z tego co widzę na zdjęciu..

Z kraju