Upada biuro podróży z Opola Lubelskiego. W środku sezonu straciło płynność finansową
09:47 13-07-2016
Istniejące na rynku od 9 lat Biuro Podróży Italy Tours z Opola Lubelskiego straciło płynność finansową. Oznacza to, że pomimo zawartych umów na zorganizowanie imprez turystycznych nie zostaną one zrealizowane. Tak samo jak wykupione przez klientów wakacyjne wczasy, które biuro sprzedawało w ramach pośredniczenia w zawieraniu umów z innymi organizatorami wyjazdów turystycznych.
Właściciel biura podróży złożył już do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego oświadczenie dotyczące niewypłacalności. – Krzysztof Świątkowski prowadzący działalność gospodarczą pod firmą: Biuro Podróży Italy Tours Krzysztof Świątkowski z siedzibą w Opolu Lubelskim niniejszym informuje, iż w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania działalności w zakresie organizowania imprez turystycznych i pośredniczenia na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych – czytamy w oświadczeniu.
Firma specjalizowała się w organizacji i sprzedaży wyjazdów turystycznych do Włoch, Francji, Chorwacji i Hiszpanii. Do tego dochodziły wycieczki objazdowe oraz wyjazdy na jarmarki bożonarodzeniowe do Wiednia, Salzburga, Pragi, Berlina i Drezna. Jak zapewnia właściciel, biuro posiada gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń INTER Polska S.A. Opiewa ona na kwotę 120 tys. złotych.
Klienci, którzy mają wykupione wyjazdy w opolskim biurze podróży, jak również ci, którzy już przebywają na zorganizowanych przez firmę wczasach, powinni kontaktować się z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego w Lublinie. W Departamencie Promocji i Turystyki uzyskają informację, co do dalszych kroków w odzyskaniu zainwestowanych środków.
(fot. lublin112)
2016-07-13 09:25:02
W Polsce jest dosłownie kilka największych biur podróży, co do których jest duża szansa (choć także nie ma pewności), że utrzymają się na rynku. Jeżeli ludzie wybierają biura składające się z wynajętego pokoiku, komputera i kilku osób, to naprawdę jest oznaka skłonności samobójczych. Tłumaczenie, że „od lat z nimi jeździliśmy” jest po prostu głupie.
Kilka razy jeździłem z Orbisem i też padł i niby duże biuro było!?
Orbis nie był duży. To tylko polakom tak się wydawało, ze względów historycznych – w poprzedniej epoce „Orbis” był synonimem luksusu…
Jasne… Orbis to była malutka firemka.
Poczytaj i doucz się.
http://www.orbis.pl/o-firmie/historia-orbis
„Krzysztof Świątkowski z siedzibą w Opolu Lubelskim niniejszym informuje, iż w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania działalności w zakresie organizowania imprez turystycznych”
I niedługo przeczytamy że ten jegomość zaprasza na wycieczki z biurem o innej nazwie zarejestrowanym na jego żonę.A gdy i to upadnie to na jego dorastające dziecko,drugie dziecko itp…
MACIE ZA SWOJĄ CHCIWOŚĆ……….NIE MA JAK SAMOISTNE WYJAZD GDZIE WSZYSTKO POD KONTROLĄ…A TERAZ BEKAJCIE ZA SWOJĄ GŁUPOTĘ. ..A PO WAKACJACH RUSZY NABÓR NA WNUCZKA I POLICJANTA….W SUMIE NA BIEDNYCH NIE TRAFIŁO. ..!!..
Nie do końca to racja. Weź pod uwagę, że nie wszyscy lubią pracować się wokół swojego wypoczynku, bo to w pewnym sensie wypacza sens tegoż wypoczynku. Jest liczna grupa takich, którzy chcą mieć zorganizowane, zapięte na ostatni guzik i dopilnowane, za co są gotowi uczciwie zapłacić. No ale za to właśnie trzeba uczciwie zapłacić, czyli zwrócić się do profesjonalistów, a nie pół-amatorów.
Więcej informacji na temat niewypłacalności biur podróży znajdziesz też na: http://blog.zmarnowanyurlop.pl/tag/upadlosc-biura-podrozy/