Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Wolska: Przebiegała przez jezdnię, wpadła na forda

We wtorek na ul. Wolskiej doszło do potrącenia nastolatki. Dziewczyna przebiegając przez jezdnię nie zauważyła jadącego auta.

Do wypadku doszło ze wtorek przed godziną 17 na ulicy Wolskiej w Lublinie. Samochód osobowy potrącił dziewczynę przebiegająca przez ulicę. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że 11-latka przekraczała ulicę w miejscu do tego niewyznaczonym. Kierując się od strony Biedronki podczas przebiegania przez jezdnię, uderzyła w bok forda, jadącego od strony Placu Bychawskiego.

Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe oraz policja. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala. Jak ustaliliśmy, doznała m.in. złamania nogi.

Kierujący fordem 29-latek był trzeźwy. Auto jednak nie posiadało ważnych badan technicznych. Dodatkowo podczas sprawdzania mężczyzny w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że cztery lata temu zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

Ul. Wolska: Przebiegała przez jezdnię, wpadła na forda

2015-02-17 21:58:06
(fot. lublin112.pl)

23 komentarze

  1. Piesi łażący pomiędzy samochodami po lub z zakupami z Biedronki + samochody wyjeżdżające z parkingu Biedronki w lewo przez podwójną ciągłą . Dziwne że tak mało zdarzeń chyba tylko dlatego że jeden kierunek stoi albo wlecze się 5 na godz.

  2. i znowu jakaś roztargniona istota

  3. to miał pecha dostanie 500 zł za brak uprawnień 🙂 a pewnie przez 4 lata jeździł przepisowo

  4. Mnie tam tor wisi – jak jest możliwość żeby był, niech sobie będzie. Zazdroszczę tylko ludziom, dla których kwestia toru jest życiowym zmartwieniem, nie mają innych rzeczy na głowie, stać ich…chciałbym mieć ich zmartwienia 😀

  5. I tu się zgadzam, też istnienie toru lub nie jest mi obojętne. Są ludzie, którym na tym zależy, to niech sobie będą. Niech działają, nagłaśniają sprawę itp. Sam korzystałem z toru głównie wówczas, gdy na nim była giełda. Trochę uczyłem jeździć swoje małoletnie wówczas dzieciaki. Było, minęło. Natomiast, co mnie rusza to cwaniactwo i kolesiostwo w uzyskiwaniu atrakcyjnych terenów przez różnej maści developerów z układami. I nie chodzi tylko o tor, gdzie zaplanowana długoletnia akcja spowodowała zakup tanich terenów przez tego samego, protestującego przeciwko usytuowaniu toru developera, któremu pozornie wbrew logice, pozwolono zabudować okolicę. Przykład skweru na Bronowicach jest tego znamiennym przykładem. Strefa miejska ogólnie społecznie dostępna jest łakomym kąskiem zarówno dla potencjalnych „biznesmenów” jak i okazuje się, dla ludzi z Magistratu. Ktoś kupił świadomie grunty przy Gęsiej, atrakcyjnie marne, to mu „zabroniono” budować mieszkania, a w zamian dostał w prezencie super parcele. Cena mieszkań, garaży, lokali usługowych będzie tam, że hoho. Po paru latach okaże się, że miasto i tak nie wybuduje szkoły na Gęsiej, (bo i po co w niżu demograficznym), grunty „wrócą” w planie zagospodarowania do zabudowy mieszkaniowej. Kto na tym zarobił?

  6. Toru nie ma i już nie będzie !!!! Co najwyżej możecie się pościągać na komputerze ale to i tak by przerosły co poniektórych. Już do obrzydzenia tylko ten tor i tor nie macie lepszych tematów niż wałkować w kółko to samo ? A może tak do „nałuki” gimbaza bo takie błędy w pisowni robicie, że aż oczy bolą jakę to tępe społeczeństwo nam rośnie.

Z kraju