Ul. Nadbystrzycka: Zderzenie dwóch aut na skrzyżowaniu z ul. Zakole. Jedna osoba trafiła do szpitala
20:53 27-01-2015
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 20 na skrzyżowaniu ul. Nadbystrzyckiej z ul. Zakole. Kierująca hondą, wyjeżdżając z ul. Zakole w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu oplem, który poruszał się ul. Nadbystrzycką w kierunku centrum. Na skrzyżowaniu doszło do zderzenia bocznego pojazdów.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Kierujący oplem mężczyzna został przetransportowany do szpitala na badania.
W rejonie zdarzenia występują spore utrudnienia w ruchu na pasie w stronę centrum. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki, którzy ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
Większy widok mapy
2015-01-27 20:32:56
(fot. lublin112.pl)
Szkoda, że to było już po zmroku, w dzień kierujący oplem pewnie by widział, że za kierownicą hondy siedzi KOBIETA i z pewnością by JEJ ustąpił, tak jak przy przechodzeniu przez drzwi.
Jednym słowem: jak widzisz babę za kierownicą ustąp pustakowi, bo ona cie za cholerę nie przepuści, nawet jak masz pierwszeństwo. Ten typ tak ma.
Czasem coś w tym jest. Sam kiedyś poznałem jedną artystkę, która miała dewizę „jestem kobietą więc mam pierwszeństwo”. Niestety nie żartowała i to był pierwszy i ostatni raz kiedy wsiadłem do jej wozu.
Pro a czy o własnych siłach wysiadłeś , no nie wszystkie blondynki są takie , znam jedną , której nie jeden macho nie dorówna , sama jeździ po 500- i więcej km w jedną stronę , to chyba ma coś w głowie??? Bo na razie nic jej się nie przydarzyło, i życzę jej aby tak dalej było.
A to ja nie napisałem że wszystkie są takie tylko że „czasem coś w tym jest”. Wysiadłem o własnych siłach bo na szczęście ktoś inny miał rozum. Ja też znam taką jedną, która świetnie prowadzi i wielokrotnie robimy kawałki po 2 tys w jedną stronę. Jest to moja dziewczyna i nie jednego mogłaby nauczyć a nawet powiem więcej – uważam że jest dużo lepsza ode mnie.
no przecież to miejsce powinno być bezpieczne dzięki straży miejskiej i temu że został zdjęty maszt fotoradaru
tam nigdy nie było masztu fotoradaru…
Proszę samemu spróbować wyjechać z tej ulicy bez wymuszenia pierwszeństwa, albo bez ryzykowania, że „a może się uda”…. Stojąc w korku jeden z drugim wyjazd zablokuje, ale nie puści!!!!