Ul. Motorowa: Kobieta wypadła z balkonu na piątym piętrze
14:31 15-07-2014
Do zdarzenia doszło we wtorek przed południem na ul. Motorowej w Lublinie. Z balkonu znajdującego się na piątym piętrze, jednego z budynków mieszkalnych, wypadła kobieta.
Na miejscu interweniowała straż pożarna i pogotowie ratunkowe, które przetransportowało 37-letnią kobietę do szpitala. Na miejscu pracują funkcjonariusze policji, którzy ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Kobieta w mieszkaniu przebywała sama.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od Czytelnika na telefon alarmowy – Dziękujemy!
2014-07-15 14:17:11
(fot. ilustracyjne lublin112.pl)
Ciekawe co powiedziałaby owa prawie 60 letnia kobita na określenie „starsza kobieta”.
Moja żona się obraża.
🙂
po wysięgniku straży widać że to VII piętro a nie V
I ?
A teraz sobie przeczytaj pod zdjęciami co pisze w nawiasie … 😉
A generalnie to po co ten wysięgnik? Usiłowali wsadzić ją na balkon z powrotem? Czy nie miała przy sobie kluczy od mieszkania?…
po co ten wysięgnik ? przecież skoro wypadła to trzeba było w rabatce jej szukać ;]
hhehehehe
Nieładnie w obliczu czyjegoś nieszczęścia „suszyć zęby”, ale nie mogę się oprzeć myśli, że może ta nieszczęsna kobieta chciała wypróbować nowy model miotły, albo uwierzyła komuś twierdzącemu, że i na odkurzaczu można pofruwać…
Bo chyba nie będzie pozywać do sądu budowlańców o jej zdaniem, za dwa centymetry za niską barierkę balkonową,
Jednak jakaś przyczyna jej swobodnego lotu ku Matce ziemi musi być.
piszesz, że nie ładnie drwić z kogoś a po chwili wypisujesz idiotyczne domysły…..
chałupa była zamknieta i nie chccieli wywazac drzwi po to ten wysiegnik
A chociażby po to aby policja mogła wejść do mieszkania nie wyważając drzwi…po to wysięgnik, skoro były otwarte drzwi balkonowe, można było wejść do środka pomieszczenia i sprawdzić czy ktoś tam jeszcze jest a jak były zamknięte drzwi to je otworzyć i wpuści policję w celu dokonania czynności…ufffffffffff
Nieładnie sobie tak żartować, może była chora i samotna, nie wiadomo, może chciała coś sięgnąć i weszła na podwyższenie, straciła równowagę. W każdym razie żal… Każdy kiedyś będzie stary, a ze zdrowiem coraz gorzej będzie, brak służby zdrowia też nie pomaga… Społeczeństwo się starzeje… Przygnębiające.
Z całym szacunkiem „Pandoro” – ja już jestem stary, ale nie sięgam do chmur z balkonu, nawet stojąc na jakimś podwyższeniu.
Chociaż by dlatego, że wiem o możliwości stracenia równowagi i coś tam słyszałem o przyciąganiu ziemskim.
A czy przygnębiające?
Tak, zwłaszcza jak ktoś nie potrafi żartować.
Masz rację śmiać się nie ma z czego, ale uśmiechnąć nawet w obliczu tragedii czasami nie zaszkodzi.
jejjjjjj co za cudak ten artykuł pisał!! to ona ma 37 lat a nie 60 !!!
Informację o wieku kobiety przekazała policja, więc o co chodzi?
Ty, „iksowaty” – nieładnie wypominać wiek kobiecie, nawet znalezionej na rabatce.
w takim razie policja ma złe informacje