Ul. Mełgiewska: Za szybko na zakręcie. Volkswagen uderzył w słup
19:54 17-10-2015
W sobotę wieczorem na ul. Mełgiewskiej, na odcinku pomiędzy al. Andersa a al. Tysiąclecia, auto marki Volkswagen uderzyło w metalowy słup latarni. Jak ustaliliśmy na miejscu zdarzenia, kierujący pojazdem, jadąc w stronę centrum, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Volkswagen obrócił się i tyłem uderzył w metalowy słup.
Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Na szczęście młody mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń, był trzeźwy. W rejonie zdarzenia nie było większych utrudnień w ruchu.
Materiał powstał dzięki informacji od Czytelnika wysłanej na telefon alarmowy – Dziękujemy!
2015-10-17 19:35:52
(fot. lublin112.pl)
Zamontować progi zwalniające i ograniczenie do 40kmh/h – niedługo wszyscy z tablicami LSW RST i WKZ będą mieli bite szroty 🙂
zapomniałeś o tablicach LUB, LZ, LCH, LKR, LLE 🙂
i LU 🙂
LSW , itd …………………………………….
Ja mam co raz widowisko w związku z tą latarnią. W tym roku to juz 6 raz chyba. Nie wiem tylko jakim cudem można stracić tracą kontrolę na tym odcinku. Latarnia Bermudzka siakaś.
To wina braku toru!!!!
Oho, hejt blacharski już się włączył. Powodzenia.
Jak to „W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.” A latarnia?
Latarnia, latarnią niechby sobie stała, najwyżej obłożyć ją mięciuchną gąbeczką, żeby następny z ciężką nogą (albo głową) nie zrobił sobie kuku.
No i jeszcze zamiast gładkiego asfaltu przywrócić tam jezdnię typu „kocie łby”, żeby kołtuńskie łby musiały tam zwalniać.
Niestety pisalem juz kilka razy. Profil drogijest nie do zaakceptowania ci co wiedza o co chodzi sami dojda do odpowiednich wnioskow. Przy 55km/h wyrzuca tyl w lewo i nawet korekcja bez hamulca nic nie daje. Jedyny ratunek to naped na tyl i rura .
Ja jezdze tamtedy w taka pogode 70/80 i nic mi nie wyrzuca i nie mam napedu na tyl, ale napewno mam dobre opony
Pisale o tylnym napedzie wiesmacku.
Co robiles prostaku???
Jedno auto albo dwa to przypadek ale widocznie coś jest nie tak z jezdnią skoro na mokrym tyle pojazdów traci tam przyczepność. Powinni barierkę ochronną zamontować bo kiedyś ktoś tam zginie. Sądząc po uszkodzeniach aut prędkości nie były za wielkie.
… prędkości nie były za wielkie – a i umiejętności posługiwania się pojazdami też mniumniusie jakieś takie…
Ale za to determinacja do spotkania się z latarnią, wielka