Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Medalionów: Wypadek przy koszeniu trawy. Przewrócił się z kosiarką, trafił do szpitala

W środę po południu przy ul. Medalionów doszło do groźnego wypadku podczas prac przy koszeniu trawy. Mężczyzna przewrócił się z kosiarką i doznał urazu głowy.

Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 13 przy ul. Medalionów. Jeden z pracowników administracji osiedla podczas koszenia trawy kosiarką samojezdną zjechał z niewielkiego wzniesienia i przewrócił się doznając urazu głowy.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Mężczyzna z obrażeniami głowy został przetransportowany do szpitala. Na miejscu funkcjonariusze policji ustalają dokładne okoliczności wypadku.

2016-05-25 13:29:40
(fot. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Na pierwszym zdjęciu widać obstawianie przewróci się czy nie

  2. Gorzej niż dziecko. Gdzie to takich ludzi sieją?

    • Post typu „nie wiem, ale się wypowiem”. Przekaż wyrazy współczucia rodzinie.

      • Maj nejms iz Franek

        Prosisz i masz
        Niniejszym wyrażam współczucie rodzinie tego frajera, który nie potrafił dobrze zrobić to czego się podjął i poprzez swoją ignorancję naraził Was na brak dochodów przez czas dłuższy niż 7 dni.

      • Rozumiem można z roweru spaść ale z takiej kosiareczki, post typu „nie na temat ale w Tworkach też mamy internety”

  3. Znowu dwa wozy a karetka pogotowia i policja tylko jednym jak tak mozna przeciez to nie do pary jeszcze dwa smiglowce trzeba bylo zwolac. Niedlugo do czlowieka ktory spadnie z fotela na dywan bedzie wzywany woz drabiniasty . Wiem ze glupote sieje ale czy to nie lekka przesada a moze ta kosiarka wazyla 3 tony i nie dalo rady jej ustawic do pionu…

    • Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna leży przygnieciony pojazdem. Stosowne procedury opisują ile i jakie środki jadą na zdarzenie, czy to drogowe czy też pożar…
      Pozdrawiamy !

      • niewiesztoniegadaj

        1234 przecież do wszelakich zdarzeń drogowych, gdzie jest informacja o osobach poszkodowanych wysyła się dwa zastępy. Jeden średni tak jak w tym przypadku i saurusa jako techniczny. Rzadko kiedy wysyła się jeden zastęp. Są pewne procedury, które wymagają minimum 6 ratowników na miejscu zdarzenia.

      • nie biorę nie pije

        Procedury są pisane przez ludzi którzy maja bujną fantazje. Jak tak się znacie to napiszcie mi co ma ten pierwszy wóz czego nie ma ten drugi wóz strażacki ze potrzeba było aż dwóch.

        • Ty jesteś aż tak głupi czy nienormalny , ktoś wyżej pisze , że na miejscu zdarzenia musi być minimum 6 ratowników , z tego co ja wiem to przepis Unijny mówi o siedmiu ale mogę się mylić , niczyja to wina tylko chorych poprzednich i obecnych rządów , że polikwidowali etaty i tak jak w tym przypadku obsada pierwszego wozu to 4 ratowników , a na drugim-technicznym 2 , więc jak umiesz dodawać to jakbyś nie policzył dysponent musi wysłać 2 zastępy , druga sprawa to jest to że na tym drugim jest ciężki sprzęt hydrauliczny który w niektórych przypadkach do wypadku jest niezbędny , ale co ja tobie będę tłumaczył , najlepiej na szkołę , ukończyć ją , zatrudnić się na stanowisku MSK i tam Ty będziesz decydował ile i kogo będziesz wysyłał do zdarzeń , tylko pamiętaj z Okopowej na Szczerbowskiego niedaleko i prokurator szybciutko na piechotę przybędzie i zapuka bo teraz jak widzisz każdy byle jaki telefon ma pyknie fotkę , drugi w komentarzu napisze DLACZEGO TAK MAŁO RATOWNIKÓW NA MIEJSCU ZDARZENIA , a trzeci przeczyta , weźmie jakąś papugę i ci umili życie , wtedy się dowiesz o co w tym wszystkim chodzi i nie będziesz zbędnych dyrdymałów wypisywał

    • Nie znasz procedur jakie obowiązują przy zgloszeniu to po co komentujesz.

      • Jasny Gwint !!!

        Procedur to i ja nie znam Mości „kiter’ku”, ale nie widziałem też prokuratora mknącego z „buta” z niebieskim „kogutem” w prokuratorskiej dłoni, do zdarzenia.
        :mrgreen:

    • ja jednak troche bede Cie bronil bo napew no przy zgloszeniu bylo jaka to kosiarka i wogole . i do traktorka wysylac dwa wozy to faktycznie przesada.

  4. Najprędzej to było „pod traktorkiem” tyle ze po osiedlach teraz koszą sporo większymi traktorkami a ciężko dyspozytorowi wymagać od zgłaszającego żeby szukał tabliczki znamionowej z waga pojazdu .

  5. Jesli dyspozytor placilby za akcje to by nie wysylal na wyrost tyle zalog ratowniczych.

Z kraju