Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Janowska: Nie żyje młody mężczyzna potrącony przez taksówkę

W nocy z soboty na niedzielę na ul. Janowskiej doszło do tragicznego wypadku. Zginął młody mężczyzna potrącony przez taksówkę.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 1:30 na ul. Janowskiej, na wysokości toru Bike Park. Jak wstępnie ustalono kierujący autem marki Ford, jeżdżącym w jednej z lubelskich korporacji taksówkarskich, jadąc od strony Lublina potrącił młodego mężczyznę znajdującego się na jezdni. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja.



Pieszy w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia. Ofiara to 26-letni mężczyzna.

Kierujący fordem był trzeźwy. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki, pod nadzorem prokuratora, ustalają wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku. Ul. Janowska jest całkowicie nieprzejezdna. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 5 rano.

2015-10-18 03:45:28
(fot. lublin112.pl)

63 komentarze

  1. Współczuje i składam kondolencje rodzinie i najbliższym. Jednak prawda jest taka, ze ten człowiek był pijany jak bela i szedł środkiem jezdni w ciemnym ubraniu. Ktoś napisał: było zgłaszane ze idzie środkiem jezdni i policja nie zainterweniowala. Dlaczego Ty albo inna osoba nie zainterweniowales skoro widziałeś tego chłopaka idącego środkiem jezdni? I tu kolejne pytanie: gdzie byli znajomi z którymi pił i dlaczego pozwolili mu iść w takim stanie do domu? Zamiast zadzwonić po taksówkę lub przenocować? Pic trzeba umieć, bo z alkoholem nie ma żartów… Szkoda chłopaka bardzo..

  2. Zanim się osądzi czy taksówkarza czy rowerzystę, należy najpierw poczekać na opinie śledczych co było powodem tej tragedii. Nie oceniajcie nikogo tylko według swojego widzi mi się. Na pewno ani taksówkarz nie chciał zabić, ni rowerzysta zginąć. Musiały być jakieś czynniki które doprowadziły do wypadku. Okaże się z czasem jakie.

  3. Znałam tego mężczyznę….Jeśli kogoś winić ,to tylko Pana Boga…..A gdzie byli Ci, z którymi imprezował???…Czy to jest ok..? Czy są wybieleni,że pili z nim,a kiedy wysiadł zostawili Go z samym sobą…????

  4. Dziś był jego pogrzeb…. Piękne kazanie…Ogrom kwitów…Ale czy to zadowoli Jego rodzinę….??Ja też Go znałem….To był dobry chłopak…..Nikomu nic złego nie zrobił…Był bardzo ufny….I co…? Zaufał znajomym….I jak to się skończyło…? Zostawili go….Bo po co im kłopoty….Wyrazy współczucia dla bliskich,,,

    • To nie tak…Jak ludzie myślą…Znajomi którzy z Nim pili nie,byli obojętni na jego stan w,jakim się znajdował .Niejedna osoba proponowala Mu podwozke taxi czy telefon do żony żeby go ktoś,z rodziny zabrał z imprezy..Ale niestety On nie chciał..Najlepiej obwiniać nie znając sytuacji..

  5. Tak….Znam tą sytuację…I mam ogromne wyrzuty sumienia,że nie postanowiliśmy na swoim i nie odwieżliśmy Go do domu…..Ale pomóc chcieliśmy….Teraz to już nie ma znaczenia…..On nie wróci…

  6. Wielka szkoda chłopaka. Kondolencje dla rodziny!

  7. I jak sie z tym wszystkim czujecie znajomi bo z tego co widze uplywczasu nie pomaga jego rodzinie a nawet wrecz przeciwnie jeszcze bardziej jest odczuwalny braktego dobrego i wrtosciowego mlodego czlowieka

Z kraju