Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Jana Pawła II: Nie wyhamowała przed światłami, uderzyła w tył forda. Jedna osoba w szpitalu

W sobotę około południa na rondzie u zbiegu ul. Filaretów i ul. Jana Pawła II doszło do zderzenia dwóch aut. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 12 na rondzie im. Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w Lublinie. Kierująca autem marki Peugeot, jadąc w kierunku ronda im. Kowcza, nie wyhamowała za zatrzymującym się pojazdem marki Ford i uderzyła w jego tył.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja. Do szpitala przetransportowano kierującą fordem. Przez kilkadziesiąt minut w rejonie wypadku występowały spore utrudnienia w ruchu, częściowo nieprzejezdny był jeden pas. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.

Kierujące pojazdami były trzeźwe.

2017-02-25 13:48:10
(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. Skutki picia wodki

    Niech se policja lepiej rejestracje wyczyści , ciekawe dlaczego nikt z podwładnych tego nie pilnuje i nie egzekwuje

    • A do czego Ci to potrzebne??
      Bo mi do niczego ich blachy nie służą!!
      Mogą sobie a nie nas…. a i tak mają nr. boczny samochodu i po tym się dochodzi kto jechał a nie po tablicach!!
      Ty musisz mieć czytelne, oni nie!!

    • Stań na skrzyżowaniu i czyść wszystkim (też w pojazdach MPK) jeżeli to przeszkadza ci.

  2. Kogo tak rajcują zdjęcia pojazdów wszystkich służb, że przy każdej okazji musi być fotka i to niekiedy z każdej strony?

  3. Świński Cycek

    I znowu damy LUB i LCH……buahahaha….

  4. Ten kto nazwał to rondo tez powinien udać się do szpitala !

    • To rondo jest chociaż rondem, a nie skrzyżowaniem… co i tak nie przeszkadzało radnym z pewnego ugrupowania nazwać skrzyżowania rondem im. …

  5. Rejestracja była LPU byłem świadkiem.

  6. A co się takiego kierującej Fordem stało, że aż musiała do szpitala jechać? Bo samochód specjalnie nie uszkodzony, wyczuwam silne bóle odszkodowawcze 😀

    • Nawet jak poczuła „silne bóle odszkodowawcze” tylko, to jestem w stanie (jako osoba kiedyś poszkodowana w wypadku) ją zrozumieć. Za skasowany w wypadku samochód dostałem mniej niż 2/3 jego wartości rynkowej. Za niewielkie (ale jednak potencjalnie groźne) obrażenia – sporo więcej.
      Może się coś przez ostatnie 7-8 lat zmieniło, ale nie sądzę, by aż tak bardzo.

    • Wystarczy, że miała źle ustawiony zagłówek. A sporo osób nie zwraca na to uwagi.

      Zarobiłeś kiedyś strzał w tył auta, że się wypowiadasz, jakie siły potrafią działać przy jakich prędkościach?

Z kraju