Ul. Grygowej: Zderzenie dwóch aut na skrzyżowaniu. Jedna osoba trafiła do szpitala
18:35 13-05-2017
Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 15 w rejonie skrzyżowania ul. Grygowej z ul. Dekutowskiego, na tzw. czerwonym wiadukcie nad al. Witosa. Jak nam przekazano zderzyły się tam dwa pojazdy osobowe – renault i bmw. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala.
Wstępne ustalenia wskazują, że do zdarzenia przyczynił się kierujący renaultem. W rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut były utrudnienia w ruchu. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zderzenia obu pojazdów.
2017-05-13 18:17:46
(fot. lublin112.pl, nadesłane Michał)
Łehehehehe nie umią jeździć
Po za tym gościo z francuza nie wiedział że bemka ma zawsze pierwszeństwo 🙂
W tym wypadku to chyba jednak kierujący „Królową Lawet” nie zauważył znaku A-7 i wjechał wprost przed opuszczające rondo BMW. Pewnie się od kierowcy trajtka z MPK nauczył (on ostatnio był w tym serwisie „bohaterem” tego ronda).
Co tak bronisz tego syfu z Bawarii? Wcale nie lepszy szrot niż ta laguna. Laguny przynajmniej ruda nie zżera w przeciwieństwie do mocowania tylnej belki z bmfu (krytyczne miejsce).
Fakt – w E46 to norma, tak jak rdzewienie tylnej klapy w Touringu zresztą.
Ale przy elektronice Laguny i jej sławnym elektrycznym ręcznym to i tak pikuś.
Rdzewienie tylnej klapy błotników progów.. ot całe BMW. A co do laguny, to chyba się za dużo „internetów” naczytałeś. A co powiesz o elektryce w E60? O wadliwych rozrządu w 2.0d (rozrządem od strony skrzyni biegów??!?!) Absurdalnymi cenami za części, nie adekwatnymi do jakości. I nie chwal się więcej swoim BMW bo to zwykły 20 letni sztot:) każdego na taki stać i na utrzymanie też. Tylko co mądrzejsi wola kupić lepsza markę i prawdziwego suwa lub prawdziwa terenówkę.
1. BMW z marek tzw. „premium” ma najtańsze części. Wymieniałem miechy tylnego zawieszenia niedawno. Zapłaciłem za dwa mniej, niż Audi chce za jeden do Q7.
2. Wadliwy łańcuch rozrządu był tylko w N47, ja BMW z 4-cylindrowym silnikiem (a do tego dieslem) nie uważam nawet za BMW (BMW to 6-cylindrowy „rzędowiec” albo 8/12-cylindrowe „V”).
3. Elektryka w E60? Nie wiem – ma dwóch znajomych, nie narzekają – już szybciej jeden narzeka na spory koszt remontu wtryskiwaczy (ma E61 535d).
4. Kup E53 i utrzymaj, to pogadamy. Stać mnie na dużo nowszy samochód, ale ten po prostu lubię i mi się podoba. Nie rozumiem co oznacza „prawdziwy SUV” – mam stały napęd na cztery koła (spora część „prawdziwych” SUV-ów dołączany albo wręcz napęd na jedną oś), bajery do podjazdu pod górę (i zjazdów w dół) i dość momentu obrotowego w silniku benzynowym, by zawstydzić większość diesli. To tyle odnośnie literki „U” w akronimie „SUV”. Jeżeli chodzi o „S” to mam 7 sekund z hakiem do setki – tyłka nie urywa, ale i tak to szybciej niż większość tego, co spotykasz na ulicy. Możesz mi podać przykład „prawdziwego SUV-a”?
Znowu ktoś zasłabł, był „zasłabnięty” lub usnął za kółkiem???
Żyjemy i mamy się dobrze, precz piratom drogowym 🙂
Rondo Dekutowskiego to na pewno nie czerwony wiadukt