Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Do Dysa: Audi uderzyło w latarnię i dachowało. Kierowca bez uprawnień

Dzisiaj późnym wieczorem na ulicy Do Dysa w Lublinie dachował samochód osobowy. W środku były trzy młode osoby.

Do zdarzenia doszło w środę kilka minut po godzinie 21-wszej, na ulicy Do Dysa w Lublinie. Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, audi jechało od strony ulicy Choiny, tuz przed skrzyżowaniem z al. Spółdzielczości Pracy kierujący nim młody mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, auto wypadło z drogi, uderzyło w znak, następnie w latarnię a na koniec dachowało zatrzymując się na drodze serwisowej.

Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. W pojeździe znajdowała się trójka młodych ludzi, dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy opuścili samochód o własnych siłach, po wstępnych badaniach okazało się, że nie doznali żadnych poważniejszych obrażeń kwalifikujących ich do przewiezienia do szpitala.

Po ustaleniach wyszło na jaw, że kierujący autem nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy zostało mu wcześniej zatrzymane za brawurową jazdę która skutkowała przekroczeniem limitu punktów karnych.

W miejscu zdarzenia nie było większych utrudnień w ruchu.

(fot. lublin112)
2014-06-25 22:18:57

16 komentarzy

  1. Niektorym sie wydaje ze jak jedzie audica… to jest niezniszczalny… tylko nie wezmie pod uwage ze ta audica ma juz swoje lata i jest już tak rozjechana ze strach jechac szybciej jak 80:)

  2. Samochód już tylko na części się nadaje no chyba że ktoś lubi poprawiane auta jak panny z Hollywood

Z kraju