Ul. Diamentowa: Zderzenie autobusu z osobówką. Jedna osoba ranna
15:58 07-10-2014
Do zdarzenia doszło we wtorek rano, w rejonie skrzyżowania ul. Diamentowej z ul. Romera. Kierujący skodą, podczas manewru skrętu w lewo w ul. Romera nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi komunikacji miejskiej nr 17. W wyniku tego doszło do zderzenia pojazdów na skrzyżowaniu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierujący skodą został przetransportowany do szpitala.
W rejonie wypadku były spore utrudnienia w ruchu. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają okoliczności zdarzenia.
Informację o wypadku przesłali nam Czytelnicy – Robert, Szymon i Michał – Dziękujemy!
Galeria zdjęć
Galeria zdjęć
(fot. Czytelnik Michał)
(fot. Czytelnik Robert)
2014-10-07 15:40:05
(fot. lublin112.pl)
25 letnia favoritka. Zwróćmy uwagę na filtr przeciwpyłkowy w postaci pończochy.
Ano właśnie – 25 letnia Favoritka i grama rdzy.
Teraz już takich aut nie robią 🙂
(nabijam się rzecz jasna – Favorki gniły przecież jak jasna cholera, najczęściej zaczynając od tylnej klapy i profili zamkniętych podwozia. Musiał dziadek bardzo na nią chuchać, skoro aż do kasacji w takim stanie była).
Ale zadbana ,prawie klasyk
Zupełnie zasłużenie sprawca został przetransportowany do szpitala, niech sie teraz martwi o to czy jego życiu nie zagrażają lekarze.
stary dziad inwalida
Ja znam ten pojazd i jego wlasciela. To stary dziadek 85letni, ktory ledwo chodzi a pcha sie do prowadzenia auta. W tym wieku to juz powienien sobie odpuscic jazde bo to nie pierwsza stluczka jego favoritka. Dobrze, ze w koncu rozbil tak konkretnie to auto przynajmniej bedzie bezpieczniej na ulicach no i wiecej miejsca do prakowania pod blokiem.
No tak, bo stary człowiek to ma siedzieć w domu i Radyja ojca Muchomorka słuchać, miast samochód prowadzić.
Puknij się w (pusty) łeb. Jak można cieszyć się z tego, że wiekowy sąsiad trafił do szpitala?
Ja rozumiem, że dzielnica „trudna” i żyje się tam ciężko, ale takiej znieczulicy jak twoja, najgorszemu wrogowi nie życzę.
Może i ten konkretny dziadek nie nadawał się na kierowcę, może wprost przeciwnie.
Mój dziadek jeździł do 90 urodzin, kluczyki odwiesił dopiero na rok przed śmiercią. Jeździł 65 lat (od 1946 roku, kiedy zrobił prawo jazdy) i w życiu nie miał nawet drobnej stłuczki. A jeździł dużo i wcale nie po „dziadkowemu”.
Twój dziadek może i nadawał się za kierownice bo był zdrowym mezczyzna, ale ten dziadek z artykułu od kilku lat stwarzał zagrożenie na drodze. Też znam tego pana i jak widziałam ze wyjezdza to wolałam jechac za nim bo juz dawno powinni mu zabrac uprawnienia do kierowania pojazdami. Zaparkować i wyjechac z parkingu nie umiał, ledwo chodzi bo ciagnie noge za noga i juz dawno powinien miec zabrane uprawnienia. To nie jego pierwsza stłuczka a samochód jest tak zadbany bo ciagle u lakiernika stoi. Dobrze ze trafil do szpitala i tu zaznaczam, ze na zdjeciu widac tego pana wiec nic mu sie nie stalo, ale w szpitalu moze lekarz skieruje go na jakies badania albo poprostu odbierze uprawnienia do kierowania pojazdami. Wtedy bedzie bezpieczniej bo moze któregos pieknego dnia wyjechac i zabic matke z dzieckiem, albo dziecko idace do szkoly albo nie zachamuje bo refleks juz nie taki, albo poprostu nie zauwazy i co wtedy?????????? nadal bedziesz uwazał ze tacy ludzie moga prowadzic???????
Ty kuba to naprawde d***l jestes. Widzisz w ktoryms zdaniu, ze sie ciesze ze trafil do szpitala ? Napisalem, ze sie ciesze, ze wkoncu rozbil konkretnie autko i przestanie jezdzic i w ten sposob nie bedzie stwarzac zagrozenie na ulicy. Ma syna i wnuka z prawem jazdy i swoim autem to moga zawiesc dziadka gdzie chce a nie sam dziadek jezdzil choc juz nie powinien. Tak jak Gosia napisala on juz nie nadawal sie do prowadzenia auta a twoj dziadek to az dziwne ze do 90tki jezdzil autem. Fajna rodzinka, ze sie nie bala czy przypadkiem nie zaslabnie lub cos innego. No i co z tego, ze nie mial zadnej stluczki ale juz w takiem wieku 90lat to gorzej sie widzi i relfleks tez nie ten sam wiec nie pieprz glupot, ze swietnym kierowca byl w wieku 90lat. Jakos w innych krajach kieruja ludzi powyzej pewnego wieku na badania i decyduja czy wiekowy czlowiek moze prowadzic auto czy nie. Samochod to nie jest zabawka. Mozna wiele bidy komus narobic swoja jazda. Ja sam w zyciu nie bede w takim wieku jezdzil autem dla bezpieczenstwa swojego i innych !!!
Obyś dożył tego wieku!
Zobaczymy, co wtedy powiesz.
No i po raz kolejny wypadek z udzialem mpk do tego nowy autobus która kilka dni temu dostali gratuluję nie długo nie będzie autobusów bo codziennie rozbijają.
Weź się pierd….j w tę pustą łepetynę zanim następnym razem się odezwiesz. Nie masz zielonego pojęcia na ten temat więc zamilcz. Gdzie ty tu MPK widzisz baranie…
to nie jest autobus MPK
I CO SIE CZEPIASZ NIE WINNEGO KIEROWCY