Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Diamentowa: Runęła część budynku, kilka osób uwięzionych pod gruzami – Manewry straży pożarnej w Lublinie (dużo zdjęć)

Blisko 100 strażaków brało udział w przeprowadzonych dzisiaj po południu w Lublinie manewrach „Obiekt 2016”. Ćwiczono ratowanie osób w zawalonym budynku.

W wyniku prowadzonych prac remontowych runęła część budynku przy ul. Diamentowej w Lublinie. Pod gruzowiskiem uwięzionych zostało kilka osób. Kolejni z poszkodowanych znajdowali się na dachu ocalałej części budynku oraz na jednym z balkonów. Co więcej, runęła też winda z osobami w środku. Na miejsce natychmiast wezwana została straż pożarna… – Tak w skrócie wyglądał scenariusz piątkowych ćwiczeń, jakie zostały przeprowadzone na przeznaczonym do rozbiórki budynku.

Działania ratowników polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, następnie część strażaków ruszyła do przeszukiwania ocalałej części budynku. Tam odnaleziono kilka osób uwięzionych na dachu, balkonie czy też w szybie windy. Znajdującego się na dachu nieprzytomnego mężczyznę ewakuowano za pomocą drabiny mechanicznej. Jak się okazało, doznał on zawału serca. Kolejny z poszkodowanych przebywał na balkonie na trzeciej kondygnacji. Ponieważ użycie ciężkiego sprzętu mogło doprowadzić do runięcia kolejnej części budynku, strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego za pomocą lin dostali się do poszkodowanego i bezpiecznie sprowadzili go na ziemię. Ci sami ratownicy, również na linach dostali się na dół szybu windy udzielić pomocy osobie znajdującej się w windzie.

Z kolei pod gruzami budynku uwięzionych zostało pięć osób. Strażacy rozpoczęli ich poszukiwania, jednocześnie wzywając na miejsce Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo – Ratowniczą z Warszawy. Jej członkowie od lat biorą udział w akcjach ratowniczych na całym świecie. Uczestniczyli w wielu międzynarodowych akcjach m.in. na Haiti czy w Nepalu. W jej skład wchodzą również psy ratownicze o specjalności gruzowiskowo – terenowej, których doskonały węch pomaga w szybkim odnalezieniu poszkodowanych. Później za pomocą specjalistycznego sprzętu przystąpiono do ewakuacji rannych.

W działaniach brało udział blisko 100 strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego z JRG 2 Lublin, Specjalistycznych Grup Ratownictwa Technicznego z JRG 3 w Lublinie oraz z Puław, Specjalistycznych Grup Poszukiwawczo – Ratowniczych z Lubartowa oraz JRG 9 w Warszawie oraz pozostali strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.

Głównym celem ćwiczeń było doskonalenie współdziałania grup specjalistycznych podczas prowadzenia działań w trudno dostępnych miejscach, sprawdzenie procedur dysponowania wybranych sił a także sprawdzenie poziomu wyszkolenia ratowników.

(fot. lublin112)
2016-04-08 18:04:15

12 komentarzy

  1. Bez przesady droga redakcjo!
    Ten nagłówek jest mylący jako pierwsze zdanie powinno być że to ćwiczenia, a nie że runął budynek…

    • Podejrzewam, że gdyby budynek rzeczywiście runął to w nagłówku na początku byłoby słowo „dramat”, „katastrofa”, „tragedia” lub coś podobnego, więc troszkę przesadzasz, szczególnie, że jest dopisek „manewry straży pożarnej”. Spokojnie 🙂

    • dokładnie

    • Bardzo dobry nagłówek, skłania do przeczytania artykułu

    • A mnie się tak podoba, skłania do przeczytania a poza tym, to już się rzygać chcę jak zawsze jest dopisek „spokojnie, to tylko ćwiczenia” 😉

  2. Z tego co wiem, choć mogę się mylić, JRG 2 PSP Lublin i JRG Puławy wspólnie tworzą jedną specjalistyczną grupę ratownictwa technicznego. Rozwiązanie to dosyć rzadkie (KG PSP zaleca raczej tworzenie grup specjalistycznych na bazie jednej JRG), ale zdarza się 🙂

  3. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego jest w JRG 3 a nie jrg2 😀

  4. Nie mozna takich cwiczen przeprowadzac na Lubartowskiej? Co roku jedna kamienica…

    • Młoda Pierdółkówna

      Coś mało znasz to Miasto Inspiracji jak widzisz tylko Lubartowską do wyburzenia.
      Zrób sobie jakiś dłuższy spacer po Lublinie, a w każdej dzielnicy znajdziesz takie budy gdzie aż dziw bierze, ze się dotychczas ludziom tam mieszkającym na łby nie zwaliły.

Z kraju