Ukradł spod sklepu samochód. Po chwili uderzył w drzewo
20:42 01-02-2016
W sobotę pod jeden ze sklepów w miejscowości Nowa Bordziłówka w powiecie bialskim podjechał mieszkaniec gminy Leśna Podlaska. Zamierzał szybko dokonać drobnych zakupów, dlatego też pozostawił przed sklepem swoje subaru z uruchomionym silnikiem. Gdy po chwili wyszedł ze sklepu, auta już nie było.
Okazję wykorzystał złodziej, który wskoczył do samochodu i ruszył przed siebie. Jednak ucieczka kradzionym pojazdem się nie powiodła. Po chwili uderzył w drzewo i pozostawiając rozbite auto, oddalił się z miejsca zdarzenia.
Subaru zostało poważnie uszkodzone. – W samochodzie została wybita tylna szyba, wgnieciony dach, wgniecione i porysowane różne elementy karoserii – wyjaśnia kom. Jarosław Janicki z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Właściciel oszacował straty na 15 tysięcy złotych. Złodzieja szuka teraz policja.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2016-02-01 20:39:19
a mi sie wydaje ze ktoś nie lubi tej marki i wsiadając do auta juz miał świadomość, że chce go roz********* o najbliższe drzewo 🙂 swoją drogą brawo dla właściciela za beztroskę