Ukradł audi, pojechał na randkę. 18-latek w poważnych tarapatach
11:57 12-11-2017
Pewien 18-latek wracał od dziewczyny do domu, jednak było już zbyt późno, aby liczyć na autobus. Młodzieniec postanowił zorganizować sobie transport. Na jednej z posesji w Sosnowicy zauważył audi. Właściciel pojazdu zostawił kluczyki i dokumenty w środku, więc 18-latek postanowił skorzystać z tego „daru losu”. Wsiadł w pojazd i odjechał do domu.
– Właściciele pojazdu początkowo nie zastanawiali się dlaczego samochodu nie ma na podwórku bo we wspólnym gospodarstwie wiele osób z niego korzystało. Byli przekonani, że ktoś z domowników gdzieś nim pojechał. Jednak następnego dnia stwierdzili, że auto jednak zostało skradzione. O kradzieży powiadomili dyżurnego parczewskiej jednostki, który na miejsce skierował policjantów – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
Kryminalni na terenie powiatu łęczyńskiego zauważyli skradzione audi. W pojeździe znajdowały się dwie osoby. Policjanci zatrzymali auto, którym podróżował 18-latek i jego dziewczyna.
– Kobieta tłumaczyła mundurowym, że jej chłopak powiedział, iż okazyjnie zakupił ten samochód. Zabrał ją na przejażdżkę odwiedzając znajomych i rodzinę pokazując nowy nabytek – dodaje mł. asp. Artur Łopacki.
18-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjantom tłumaczył, że zabrał auto bo nie miał jak wrócić do domu. Usłyszał już zarzut kradzieży pojazdu. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
2017-11-12 11:50:23
(fot. pixabay.com)
Zapomnieliscie dodać ze Policja chciała strzelać do niego.
co za łeb, typowy seba, hahahaaha
ja bym powiedział że dość operatywny,
pewnie zależy mu na dziewczynie
wystarczy do PISu sie zapisać i po kłopotach wkrótce sądy ich
Nie miej nadziei takich d.bili jak ty i ten geniusz wsi nie przyjmują.
Fuks
Policja strzelać chciała ? super i to mi się podoba …zawsze pownni stzrelać do bandytów i złodzieji …tylko celnie najlepiej prosto w pusty bandycki łeb ,a nie tak żeby w szpitalu jeszcze go leczyć