Tysiąc tabletek ekstazy w pudełkach z kaszą i cukierkami
13:33 18-07-2015
W piątek funkcjonariusze lubelskiej policji, patrolujący teren miasta po cywilnemu, zwrócili uwagę na jadący ulicą Hutniczą renault laguna. W aucie znajdowało się czterech mężczyzn. Po zatrzymaniu samochodu do kontroli i wylegitymowaniu kierowcy i pasażerów, policjanci przystąpili do sprawdzenia pojazdu.
W torbie z zakupami spożywczymi, w pudełkach z kaszą oraz pomiędzy cukierkami dostrzegli tabletki, przypominające substancje psychotropowe. Towar został zabezpieczony i oddany do badania w Laboratorium Kryminalistycznym KWP, gdzie potwierdziły się przypuszczenia funkcjonariuszy. Łącznie znaleziono blisko tysiąc tabletek ekstazy.
Mężczyźni w wieku 21, 32, 33 i 35 lat są mieszkańcami Lublina, wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Najmłodszy z nich jest dobrze znany funkcjonariuszom, gdyż ma bogatą przeszłość kryminalną. Odpowiadał już za przestępstwa przeciwko mieniu, zdrowiu i życiu, a także czynną napaść na funkcjonariusza oraz za przestępstwa narkotykowe.
– Dzisiaj zatrzymani zostaną doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Wkrótce mężczyźni odpowiedzą z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za udział w obrocie znaczną ilością narkotyków grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia mł. asp. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
(fot, wideo – policja)
2015-07-18 13:31:27
12 lat na czterech, to po 3 na łebka 🙂
I co? Policja całkiem przypadkowo zatrzymuje samochód do kontroli, z nudów go przeszukuje i ku wielkiemu zdziwieniu znajduje narkotyki. Jasne. A świstak siedzi i zawija pazłotka…
Na węszeniu policyjnym się nie znam,ale z obserwacji mogę powiedzieć że zdecydowana większość takich policyjnych sukcesów generowana jest nocą.Wiadomo każda grupa społeczna ma swoją porę egzystencji,i nie trzeba być fachowcem aby po zatrzymaniu auta z takim elementem jak wyżej opisany,wyczuć że coś tu śmierdzi.Jak jedziesz w nocy z żoną, dzieciakami, zatrzymają owszem powiedzą że rutynowa kontrola ale nikt nie gmera w bagażniku i całym samochodzie.Dwa, jak sugerujesz dobry sąsiad,znajomy, konkurent, z wielkim krzyżem,medalikiem na klacie co niedziela na pierwszej mszy,w pierwszej ławce,z załamanymi rękami na piersi do komunii,pokorny i zachwycony że teraz nie nazywają go ormowcem tylko bardzo humanitarnie i dyplomatycznie „informator”
Może to przyskomplikowane wyjaśnienie, ale w zasadzie o to mi chodzi. Policjanci dobrze wiedzieli gdzie i na kogo czekają i czego mają szukać. Jak w większości takich „przypadkowych” sukcesów. Zwykle są po prostu poprzedzone żmudną pracą operacyjną lub zwyczajnie donosem.
Na filmie biały dzień, funkcjonariusz w rękawiczkach taktycznych i z nożem, drugi z kamerą. Dookoła pewnie jeszcze kilku trzyma delikwentów. Rutynowo w c**j.
Krosny nie ćpaj tyle,bo i Cebie ktoś podkabluje.
czy to przypadkiem nie są piguły superman, po których już kilka osób w całej Europie się przekręciło?
więcej osób w Europie sie przekręciło po APAP’ie niż po tych różowych 🙂