Tragiczny wypadek na obwodnicy Bełżyc. Nie żyje rowerzysta
08:46 13-12-2017
Do wypadku doszło w środę około godziny 6:15 w miejscowości Krężnica Okrągła. Na drodze wojewódzkiej nr 747, w ciągu obwodnicy Bełżyc, samochód osobowy potrącił rowerzystę. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalili policjanci, wypadek miał miejsce przed wschodem słońca, w miejscu nieoświetlonym. Kierujący rowerem mężczyzna w wieku około 65 lat poruszał się bez oświetlenia, nie mając na sobie żadnych elementów odblaskowych. Wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod nadjeżdżającego volkswagena.
W wyniku potrącenia, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku. Droga w tym miejscu jest całkowicie zablokowana. Pojazdy kierowane są objazdem przez Bełżyce.
(fot. Policja Lublin)
2017-12-13 08:39:39
jestem cieakaw jakim to cudem wiedza ze wyjechal wprost pod golfa… po prostu go rozjechal i tyle proste.. będzie ciekawie jak ktoś nagtraaaaal too
chociaż w sumie kto wie .. widać bokauta tak jakby chyba może i tak ze wjechal wpost pod furee ..chłopaki napawano dojda…
A ty już doszedłeś? Czy raczej doszłeś?
Rowerzysta to był bardzo dobry i pomocny człowiek.
ostatniegi czasu taki golf na rej LJA.. pocinal jak warjoat po drogach .. mam nadzieje ze nie on a jeśli on to czyta to zwolnij gościu ty z LJA .. bo nikt nie jest swiety i czasem iles tam nawet może nie swiadomie przekracza,czasem cos wypadnie jakiś szpital jakias sytuacja zyciwa ale ty to robisz nagminnie i jeździsz jak warjoot
Ludzie drodzy zastanówcie się trochę co piszecie i że jego rodzina może przeczytać ………… Życia mu tym nie wrócicie… Chcielibyście być jego synem i czytać takie rzeczy ??? Nie znacie jego historii więc nie macie prawa wypowiadać się na ten temat.. Wykażcie choć trochę szacunku i empatii. Zróbcie coś pożytecznego, a jak nie macie co robić to zmówcie przysłowiową „Zdrowaśkę” w Jego intencji i następnym razem zanim wasze słowa zranią innych po raz kolejny.
no super komentarz szkoda chłopaka i h.. taka prawda .. kierowca golffa zabil i koniec tematu
jeszcze pytanie ile jechał tym vw? bo jeśli np. 30 więcej to już bezpośrednio zadecydowało o przeżyciu faceta, nawet jeśli wymusił, po 1 większa prędkośćpojazdu zwielokrotniony skok ciśnienia kwii w zw. z uderzeniem, po 2 przy jakiej prędkości pojazdu rowerzysta mógł go nie zauważyć? albo myśleć, że zdązy przeciąć drogę… tak w ogóle to to, że ktoś wymusi czy coś takiego to nei znaczy że tylko on musi być winny i że ma zaraz zginąć, bo jesli bp. było 70 a on jechał 110 to już czyni kierowcę wspołwinnym
ROWERZYSTA BYŁ PRACOWITYM I UCZCIWYM CZŁOWIEKIEM. POMAGAŁ WSZYSTKIM POTRZEBUJĄCYM. PAMIENTAJMY O NIM ! WIEM CO PISZĘ BO GO ZNAŁEM.