Tragiczny wypadek na krajowej 48. W czołowym zderzeniu dwóch aut zginęła jedna osoba
07:54 14-05-2017
Do wypadku doszło w niedzielę przed godziną 6 na drodze krajowej nr 48 w miejscowości Krasnogliny, na odcinku Moszczanka – Dęblin. Czołowo zderzył się tam dwa samochody osobowe – renault i opel. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renaultem prawdopodobnie zasnął za kierownicą, a następnie jego pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam zderzył się z oplem. Po zderzeniu oba pojazdy znalazły się poza jezdnią.
Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja. Kierowca opla w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu, zaś kierowca renaulta z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
W rejonie wypadku droga jest całkowicie zablokowana. Ruch pojazdów został skierowany na objazdy. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
2017-05-14 07:23:31
(fot. nadesłane)
świeć Panie nad jego duszą [*]
Tak Panie, świeć – najlepiej ledami, taniej kosztuje.
A po nowych przepisach to jaka grozi kara temu co zasnął?
Jeśli to sen ostateczny to żadna.
Żadna.
W naszym kraju trzeba mieć wóz pancerny albo Suv’a, bo mam inaczej się nie przeżyje. Dobrze, że mam Fx45
Czołg sobie kup jak się tak boisz ?
Chwalisz się czy żalisz?? Rosomak byłby bezpieczniejszy…
Prędzej Hummera w wersji wojskowej a najlepiej coś co ma siedzenie 2 metry na poziomem gruntu .
Tylko dlaczego 95% kierowców musi dbać o własne bezpieczeństwo w ten sposób (jeżdżąc pół-ciężarówką). Lepiej wyeliminować z ruchu kilka procent patologii drogowej, która za nic ma sobie bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
To, że kierowca jest: zmęczony, skacowany, niewyspany, przepracowany, chory nie jest żadnym wytłumaczeniem, lecz dodatkowym oskarżeniem o świadome stwarzanie niebezpieczeństwa. Człowiek zmęczony za kierownicą podobny jest do osoby nietrzeźwej.
Zasnął 21 lat ?
A po polsku?
Zmarł we śnie…….podczas jazdy.
Ale to kierowca renault zasnął, a kierowca opla zginął! Mylisz fakty, człowieku!
Gdyby tak się stało to było by sprawiedliwie. Zmarła jednak niewinna osoba – kierujący Oplem.
to nie wina kierowcy renault ,że zasnął skąd mógł wiedzieć, że tak będzie jak by wiedział to by nie wsiadł za kierownice
Co Ty gadasz? Sen nie dopada chyba tak nagle, musiał czuć zmęczenie i nic z tym nie zrobił, więc to jego wina. W momencie kiedy zaczynał czuć senność powinien się gdzieś zatrzymać i nie jechać dalej, ale chyba przecenił swoje możliwości i zabił niewinnego człowieka, tyle w temacie i nie gadaj takich głupot że gdyby wiedział…
Co sie stało to się nie odstanie nic na to nie poradzimy.. On nie chciał zabić tego człowieka specjalnie.. opamiętania trochę, a nie już go traktujecie jak zabójce bez przesady..
Umiecie czytać? Kierowca renault zasnął, a kierowca Opla zginął!
A jednak są jeszcze umiejący czytać ze zrozumieniem.