Toyota w polu, dwie osoby w szpitalu
22:43 23-10-2015
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem na drodze wojewódzkiej nr 835 Lublin – Biłgoraj. Na wyjeździe z Frampola, młody mężczyzna kierujący toyotą, jadąc w kierunku Biłgoraja stracił panowanie nad pojazdem.
Auto zjechało na pobocze, następnie do przydrożnego rowu i zatrzymało się na pobliskim polu. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Dwie osoby podróżujące autem zostały przetransportowane do szpitala.
Jak nas poinformowano, na szczęście nie doznały one poważniejszych obrażeń ciała. Nie było większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
2015-10-23 22:41:59
Ale urwał. Dobrze, że nikt nie zginął.
Z tym „zginięciem” jestem wprost przeciwnego zdania – dobrze, że jest jesień, już dawno po zbiorach i nie narobił szkód w plonach.
Na wyjeździe w Frampola
Wiadomo blondyn za kierownicą. Do tego mlody i niedoswiadczony.
Straszne!!! Kilka hektarów pustego pola i ani jednego drzewa w pobliżu.
I jak tu się rozbić pani Premier?
🙂
A ten szrot zielony niszczy komus trawnik
Spokojnie, to widać skoczek narciarski, wyszedł z belki nabrał rozpędu w rowie i wystrzelił z progu „dojazdówki”..Ciekawe czy lądował telemarkiem…?
No i znowu burak dresiarz w Toyocie. Widać, jaki poziom intelektualny mają kierowcy tej „marki”
Buraki i dresiarze to golfami i passkami jeżdżą, nie obrażaj ich 😉
Bez sensu, po co on tam wjechał tą Toyotą. Nie rozumiem.
Chcieli wypróbować moc terenową toyoty, jadać na skróty do domu 😀