Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tłumy Lublinian odwiedziły Kiermasz Wielkanocny w lubelskim skansenie

Około 1,5 tys. osób odwiedziło w niedzielę Muzeum Wsi Lubelskiej, gdzie odbywał się Kiermasz Wielkanocny. Goście zachwyceni byli doskonałą atmosferą a także wyjątkowymi smakami produktów regionalnych.

Brak miejsc do parkowania a także kolejki do kasy – tak wyglądały okolice Muzeum Wsi Lubelskiej, gdzie na rynku prowincjonalnego miasteczka odbywał się Kiermasz Wielkanocny. Organizatorzy oprócz dobranej na Święta Wielkanocne oferty lokalnych wystawców wytwarzających produkty regionalne zadbali, by nikt z przybyłych do skansenu się nie nudził. Pomyślano także o najmłodszych gościach, dla których przygotowano atrakcje. Olbrzymią popularnością cieszyły się gorące cebularze wyrabiane na miejscu i podawane na gorąco, wprost z mobilnego pieca.

Producenci produktów regionalnych z powiatu lubelskiego oferowali m.in. wypieki, wędliny, miody, nalewki, soki czy słodycze. Wszystkiego można było spróbować, z czego przybyli na kiermasz, ochoczo korzystali. Nie brakowało także pisanek, zajączków i ozdób świątecznych. – To nie są produkty, których smak każdy zna, dlatego bardzo dobrze, że przed zakupem można spróbować co jak smakuje – wyjaśniała nam pani Iwona, która na kiermasz przyjechała z całą rodziną. – O ile mam możliwość staram się kupować produkty wytwarzane przez rolników czy też z małych wytwórni. Ich smak jest nie do porównania z wszechobecna masówką jaka dostępna jest w sklepach. Szkoda, że tak rzadko organizowane są podobne kiermasze – dodała pani Angelika Misztal, która przyjechała na kiermasz w poszukiwaniu produktów na zbliżające się Święta.

Oprócz oferty lokalnych produktów można było spędzić czas na zabawie. Najmłodsi oczekiwali w kolejce by poczuć się jak na dzikim zachodzie, ujeżdżając mechanicznego byka, z kolei trochę starsi testowali swoją wytrzymałość przenosząc się do wirtualnej rzeczywistości. Ze specjalnie ustawionego w tym celu namiotu co chwila dochodziły krzyki osób, które pomimo że siedziały w miejscu, dzięki specjalnym okularom, przeżywały emocje związane z jazdą na kolejce górskiej. Te same okulary przenosiły zwiedzających w wybrane atrakcyjne turystyczne naszego regionu. Bez ruszania się z miejsca można było wirtualnie zwiedzać m.in. Zamość, Kazimierz Dolny czy też obejrzeć Jezioro Białe z wysokości 50 m nad ziemią.

Podczas kiermaszu odbyła się także prezentacją projektu „Tradycyjne i lokalne produkty powiatu lubelskiego w „sieci”. Specjalnie w tym celu uruchomiona została strona internetowa, gdzie zostały zawarte szczegółowe informacje na temat produktów lokalnych. Celem organizacji Kiermaszu była promocja produktów tradycyjnych i regionalnych, a przede wszystkim przedstawienie potencjału lokalnych producentów z terenu Powiatu Lubelskiego.

Portal lublin112.pl jest partnerem medialnym kiermaszu.



(fot. lublin112)
2015-03-29 17:03:42

4 komentarze

  1. Dziwne, że sanepid nie rozgonił tej imprezy. Zaraz nasi kochani urzędnicy stwierdziliby brak lodówek, ciepłej wody w każdym namiocie i toalet z natryskami. No i dlaczego w namiotach nie było kratek wentylacyjnych?

    • Był poseł Łopata i czuwał nad bezpieczeństwem sanitarnym swoich wyborców i potencjalnych wyborców (tych, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem instrukcji wyborczych i głosują na pierwszą stronę książeczki wyborczej)…

  2. szkoda że nie wiedziałem o tej imprezie. Pewnie mieli dobrego bimbera na święta.

Z kraju