Na terenie sklepu wypił butelkę wódki. Po 10 godzinach miał niemal 5 promili
10:51 13-02-2017
W niedzielę rano policjanci otrzymali informację, że na terenie jednego z marketów w Lubartowie ochrona zatrzymała złodzieja. Na miejscu okazało się, że 46-letni mieszkaniec gminy Serniki próbował ukraść butelkę wódki o pojemności 0,7 l.
– Kiedy został zatrzymany przez pracownika ochrony wypił cały alkohol „na raz” prosto z butelki. W trakcie interwencji mężczyzna ten zaczął tracić przytomności i trafił do szpitala gdzie została mu udzielona pomoc – opisuje zdarzenie asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej Policji.
O godzinie 18, kiedy mężczyzna nieco wytrzeźwiał zaczął się awanturować na izbie przyjęć. Personel postanowił wezwać mundurowych.
– Wezwani na miejsce policjanci zdecydowali o zatrzymaniu 46-latka do wytrzeźwienia. Badania alkomatem wykazały, że po blisko 10-godzinach od wypicia wódki miał jeszcze w organizmie 4,7 promila alkoholu. Zaskoczonym policjantom mówił, że nie jest to w jego przypadku nic nadzwyczajnego i z pewnością w życiu miał już „lepsze wyniki” – wyjaśnia asp. Grzegorz Paśnik.
Mężczyzna nadal trzeźwieje w pomieszczeniach lubartowskiej komendy. Po wszystkim odpowie za kradzież.
2017-02-13 10:41:15
(fot. ilustr. lublin112.pl)
MISTRZUUUUU!!!!!!!!!!!?
Kolega z bychawy nie pił dwa dni bo miał jechać autem złapali go i miał jeszcze 2,8 to pewnie na codzień oscylował oko 6
Człowiek normalny tzw.trzeźwy w kolejce do lekarza musi czekać latami i godzinami,a pijak,narkoman i inna swołocz NIE.Nadmieniam,że full wypas badań mają gratis.