Podczas próby zakupu ciągnika rolniczego przez Internet, 58-letni mężczyzna stracił aż 43 tysiące złotych. Po dokonaniu płatności, sprzedawca zwodził kupującego, zmieniając termin dostawy ciągnika. Ostatecznie przestał odpowiadać na telefon i zerwał kontakt z klientem.
46 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu ryckiego, podczas zakupu przez Internet ciągnika rolniczego. Po dokonanej transakcji, sprzedawca początkowo zwodził kupującego i zmieniał termin dostawy pojazdu. Ostatecznie go jednak nie przysłał, zamilkł i zerwał kontakt.
38-latek z powiatu tomaszowskiego za pośrednictwem brytyjskiej firmy chciał kupić ciągnik rolniczy. Mężczyzna przelał prawie 50 000 zł, ale ciągnika nie otrzymał. Sprawą zajmują się policjanci.
Mieszkaniec powiatu parczewskiego stracił prawie 2 tys. złotych, po tym jak na jednym z portali ogłoszeniowych natrafił na ofertę dotyczącą monet i odznaczeń wojskowych z czasów II RP. Mężczyzna ustalił wszelkie szczegóły ze sprzedawcą, wpłacił zaliczkę, a w zamian otrzymał paczkę z bezwartościowymi i starymi przedmiotami.
Mieszkaniec regionu padł ofiarą oszustwa podczas internetowych zakupów. Mężczyzna chciał kupić ciężarówkę, stracił ponad 100 tys. złotych.
Policjanci z Ryk przyjęli zgłoszenie o oszustwie na szkodę mieszkańca powiatu. Mężczyzna wpłacił 51 tys. na wskazane konto za koparko-ładowarkę. Niestety kontakt ze "sprzedającym" urwał się.
Dwaj mieszkańcy gminy Stary Zamość chcieli kupić przez Internet dwa ciągniki rolnicze. Po przelaniu pieniędzy sprzedającemu urwał się z nim kontakt.
Nadal w Internecie, na portalach aukcyjnych, grasują oszuści. Przekonała się o tym mieszkanka Białej Podlaskiej, która zamiast telefonu w paczce otrzymała... resztki jedzenia.