Mieszkanka powiatu janowskiego w wyniku działania oszustów straciła ponad 50 tys. złotych. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z przedstawicielem banku. Oszust powiedział jej, że ktoś złożył wniosek kredytowy i jej konto jest zagrożone.
Mieszkanka Białej Podlaskiej straciła ponad 20 tys. złotych. 73-latka zostawiła biżuterię oraz pieniądze pod kontenerem z używaną odzieżą. Kobieta myślała, że bierze udział w zatrzymaniu szajki oszustów. Sprawą zajmują się bialscy policjanci.
Z konta 38-latka, który wystawił przedmiot na portalu aukcyjnym, „zniknęło” ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyzna miał jedynie potwierdzić zamówienie logując się na swoje konto bankowe. Podał też numer karty i kod zabezpieczający zatwierdzając operację.
Niemal 30 tysięcy złotych straciła 47-latka, która chciała sprzedać elementy wyposażenia domu na portalu sprzedażowym. Oszuści podający się za osobę zainteresowaną zakupem oraz za pracowników banków wyłudzili od pokrzywdzonej oszczędności.
Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego uwierzył w historię oszustki podającej się za amerykańską żołnierkę. Kobieta poznana w sieci twierdziła, że jest na misji pokojowej w Syrii. Obiecywała przyjazd do Polski i wspólne życie prosząc o pieniądze na przelot. Mężczyzna na wskazane przez nią konto przelał pieniądze oraz wykupił karty upominkowe Apple Gift Card.
Mieszkanka Świdnika otworzyła drzwi mężczyźnie, który podawał się za pracownika gazowni. Zaoferował jej zamontowanie czujnika gazu za kwotę 300 złotych. Gdy kobieta zapłaciła mężczyźnie, ten nie montując żadnego urządzenia, oddalił się z jej mieszkania.
22-latka na portalu ogłoszeniowym wystawiła ofertę sprzedaży sukni ślubnej. Otrzymała link, w którym miały być rzekomo dane do wysyłki towaru. Kobieta kliknęła w link i za jego pośrednictwem zalogowała się na swój rachunek. To był błąd.
Policjanci przestrzegają przed udziałem w pokazach nieuczciwych handlowców sprzedających urządzenia kuchenne, medyczne czy domowe oraz oferujących „bezpłatne” badanie wzroku. Udział w takim pokazie na terenie Tomaszowa Lubelskiego dla 75-letniej seniorki zakończył się utratą 13 tys. zł.
Mieszkaniec regionu powiadomił policjantów z Lublina o oszustwie. Mężczyzna sprzedał mieszkanie, pożyczył pieniądze i przelał wszystkie oszczędności na platformę, która miała zapewnić mu szybki zysk. Niestety 35-latek wszystko stracił. Straty to blisko 400 tys. złotych.
Oszust podszył się pod działającą na rynku firmę sprzedającą hulajnogi elektryczne. Na portalu ogłoszeniowym umieścił fałszywe ogłoszenie, a do przelewu wskazał swoje konto bankowe. Jego ofiarą padł 26-latek z powiatu zamojskiego, który tytułem zaliczki za hulajnogę przelał 3000 zł.
48-latka z Lublina straciła ponad 70 tys. złotych. Mieszkanka naszego miasta uwierzyła, że ktoś chce włamać się na jej konto w banku. By zapobiec przestępstwu, miała wpłacić swoje oszczędności BLIK-iem na specjalny rachunek.
Młoda kobieta chciała sprzedać sukienkę za pośrednictwem portalu Vinted. Do pokrzywdzonej zadzwoniła osoba podająca się za konsultantkę tego portalu i poinformowała o potrzebie potwierdzenia tożsamości za pomocą kodu BLIK. Kobieta przekazała dwa takie kody i straciła łącznie 3000 złotych.
Blisko 50 tysięcy złotych stracił 30-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, który chciał zainwestować w kryptowaluty. Informację o firmie mężczyzna znalazł w Internecie. Takie inwestycje reklamowała popularna prezenterka telewizyjna.
38-latka uwierzyła oszustowi podającemu się za znanego amerykańskiego piosenkarza. Chcąc by przyjechał do Polski, kilkakrotnie przelewała mu pieniądze na bilet i wynajem apartamentu. Straciła łącznie 23 000 złotych.
Nie ma tygodnia, by do policjantów w regionie nie zgłosiły się osoby oszukane w sieci. Codziennie mieszkańcy naszego województwa tracą tysiące złotych. Co robić, aby nie paść ofiarą przestępców? Zachować czujność w sieci! Poznajecie te historie i zapamiętajcie, jak działają oszuści.