Psi nos i właściwa reakcja 8-letniego Wojtka z Lublina sprawiły, że udało się uratować jeża, który wpadł w pułapkę i nie był w stanie sam jej opuścić. Na miejscu interweniowali strażnicy miejscy, którzy zabrali zwierzę do kliniki weterynaryjnej.
6-letni Wojtek, dzięki pomocy mamy napisał list, który otrzymali lubelscy policjanci. Chłopiec opisał w nim swoje marzenia, m.in. to, że chciałby zostać policjantem.
28 kwietnia w Klubie Silence odbędzie się impreza charytatywna w ramach pomocy choremu Theodorowi. W ciągu jednej nocy zagra dla niego 40 DJ-ów.