Wczoraj w kociej kawiarni w Lublinie po raz kolejny pojawili się pracownicy sanepidu. Kontrola zakończyła się tak samo jak poprzednie, mandatem i nakazem zamknięcia lokalu.
Pracownicy sanepidu dzień po dniu odwiedzają kocią kawiarnię i zostawiają mandat. Wszystko dlatego, że lokal wciąż przyjmuje klientów. Ci z kolei tłumnie korzystają z coraz popularniejszej kawiarni.