Pędzące auto wpadło na łuku jezdni w poślizg, po czym przejechało przez pas zieleni, jezdnię prowadzącą w kierunku Felina, kolejny pas zieleni i zatrzymało się na wjeździe na wiadukt. Kierowcy nic się nie stało.
Nieudany manewr skrętu w lewo sprawił, że ciężarówka utknęła na pasie zieleni, a naczepa blokuje jeden pas jezdni. Są utrudnienia w ruchu.
Kierujący toyotą szybko przekonał się, że wjeżdżając na rondo, należy ustępować pierwszeństwa przejazdu. Zderzył się bowiem z radiowozem.
Najpierw jest ograniczenie do 40 km/h, za chwilę do 50 km/h, potem znowu do 40, by po chwili wzrosnąć do 70 i znów spaść do 40 km/h. I kierowcy muszą się w tym wszystkim połapać.
Jest duży, dodatkowo ma błyskające oświetlenie ostrzegawcze, a z tyłu znajdują się nawet ostrzegawcze pachołki. Pomimo tego okazuje się, że można go nie zauważyć. Tak było w przypadku kierującej kią kobiety.
Na rondzie na tzw. czerwonym wiadukcie, zderzyły się dwa samochody ciężarowe i auto dostawcze. Obecnie wciąż pracują tam policjanci, są utrudnienia w ruchu.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała w zdarzeniu, jakie miało miejsce wczoraj późnym wieczorem na wyjeździe z Lublina w kierunku Świdnika. Nie było też utrudnień w ruchu.
Dzisiaj rano na al. Witosa w Lublinie ford zderzył się z ciągnikiem. Kierowca auta wyjaśniał, iż z powodu oślepiającego słońca, nie zauważył wolnobieżnego pojazdu.
Zaledwie kilka osób i to wcale nie świadków wypadku, zatrzymało się, aby pomóc rannym i zakleszczonym we wraku samochodu osobom. Kilkudziesięciu innych kierowców przejechało obojętnie. Jak nam wskazywali mężczyźni, przeraziła ich ta znieczulica.
Na nic zdała się ucieczka sprawcy groźnego wypadku, jaki miał miejsce wczoraj na Felinie. Mężczyzna został zatrzymany niebawem po zdarzeniu. Był pijany.
Pięć osób zostało poszkodowanych w wypadku, jaki miał miejsce na wjeździe do Lublina od strony Świdnika. Na miejscu cały czas trwają działania strażaków, ratowników medycznych oraz policjantów.
Kierowca autobusu nie zdołał wyhamować i wjechał w stojące w korku przed światłami na Felinie samochody. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Dwa pojazdy zderzyły się po południu na tzw. czerwonym wiadukcie w Lublinie. Przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Do szpitala trafił pieszy potrącony przez renaulta na lubelskim Felinie. Na miejscu pracują policjanci. Nie ma problemów z przejazdem.
Mężczyzna przechodzący przez jezdnię został potrącony na przejściu na al. Witosa w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci. Są utrudnienia w ruchu.