Kolejne dwa nowe autobusy trafiły do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Radzyniu Podlaskim. Firma stara się sukcesywnie odnawiać tabor, zastępując nowymi, najbardziej wyeksploatowane pojazdy.
Zwarcie w instalacji elektrycznej miało być przyczyną dzisiejszego pożaru w jednym z bloków w Radzyniu Podlaskim. W płomieniach stanęła szafa z ubraniami.
Policjanci ustalają przyczyny tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce dzisiaj po południu koło Radzynia Podlaskiego. Zginął kierowca volkswagena.
Groźnie wyglądające zderzenie samochodu osobowego z ciągnikiem rolniczym, zakończyło się na szczęście bez poważnych obrażeń ciała u uczestników. Droga krajowa była zablokowana.
Nadmierna prędkość po raz kolejny była przyczyną groźnego zdarzenia drogowego. Tym razem młody kierowca audi dachował uszkadzając bramę i ogrodzenie posesji.
Kolejny pijany kierowca przekonał się, że jazda w takim stanie nie jest dobrym pomysłem. Podczas wyprzedzania uderzył w drzewo i dachował.
Tragicznie w skutkach zakończyło się potracenie pieszego na obwodnicy Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zmarł zaraz po przewiezieniu go do szpitala.
Kierowcy jadący drogą krajową nr 19 Kock - Międzyrzec Podlaski napotkają na utrudnienia w ruchu. W Radzyniu Podlaskim potrącony został pieszy.
Spore utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy podróżujący trasą Lublin - Biała Podlaska. Koło Radzynia zderzyły się dwa pojazdy.
Nieuwaga mieszkańca Kazachstanu, który pozostawił w toalecie saszetkę z pieniędzmi, mogła okazać się bardzo kosztowna. Pomimo, że zabrał ją 24-latek, potem jemu zabrała wszystko przypadkowa para. Wszyscy zostali zatrzymani a gotówka wróciła do właściciela.
Dzisiaj przed radzyńskim sądem stanęła Dorota P. była sekretarka z Zespołu Szkół nr 3 w Łukowie. Kobiecie postawiono 23 zarzuty dotyczące handlu narkotykami.
Po wypadku w Adamkach na drodze krajowej nr 19 wprowadzono ruch wahadłowy. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe, trzy osoby trafiły do szpitala.
Zanim policjanci dojechali na miejsce zdarzenia, po drodze złapali pijanego kierowcę, który uciekał akurat w kierunku skąd nadjeżdżali. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Szukali jej ponad pół roku, teraz gdy została zatrzymana, po przesłuchaniach i doprowadzeniu do sądu zwolniono ją do domu. Zdaniem sądu, nie popełniła najcięższego z przestępstw.
Od popołudnia w okolicach lasu w pobliżu Radzynia Podlaskiego trwają poszukiwania zbiega, który nie zatrzymał się do kontroli. Gdy pojazd, którym się poruszał uderzył w drzewo, mężczyzna uciekł do lasu.