Niebawem w naszym województwie może dojść do zmian granic powiatów. Mieszkańcy jednej z gmin powiedzieli dosyć i chcą przenieść się do sąsiedniego powiatu. Poszło o stan dróg.
Pracownik jednej z restauracji nad jeziorem w Białce trafił z oparzeniami do szpitala. W lokalu doszło do pożaru i wybuchu.
Ogromne szczęście miał rowerzysta, którego potrącił pijany kierowca. Pomimo złamanej nogi, leżąc w rowie zdołał zadzwonić po pomoc. Sprawcę zatrzymano.
Po ponad dobie od zaginięcia udało się odnaleźć 70-latkę z Dębowej Kłody w powiecie parczewskim. Kobieta nie żyje.
Dzisiaj po południu pracownicy wykonujący prace wzdłuż linii kolejowej uszkodzili biegnący tam gazociąg. W akcji uczestniczyły cztery zastępy strażaków.
Pomimo groźnie wyglądającego zderzenia, uczestnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Sprawca dostał mandat.
Wczoraj wieczorem dwóch chorych mężczyzn uratowano przed zamarznięciem. Ich organizmy były już tak wychłodzone, że spędzona noc na dziesięciostopniowym mrozie zakończyłaby się dla nich tragicznie.
Już po raz trzeci strażacy gasili w Jasionce płonącą stertę bel słomy. Za każdym razem było to podpalenie.
Wyjątkowa nieodpowiedzialność czy głupota? Trudno określić zachowanie kierowcy, który omijając oczekujące przed przejazdem kolejowym pojazdy, wjechał wprost pod nadjeżdżający szynobus.
Mieszkańcy Uhnina mieli już dosyć słuchania pisków i skomlenia psów, nad którymi znęcał się ich sąsiad. W końcu nie wytrzymali, zebrali się i grupą ruszyli na niego.
Po raz kolejny w naszym regionie uaktywnili się oszuści. Usiłują wyłudzać pieniądze, oferując w zamian biżuterię z bezwartościowego tombaku. Najczęściej udają, że zabrakło im paliwa.
Dziurawa i pełna kolein nawierzchnia przestanie już być udręką dla kierowców podróżujących przez Parczew. Trwa przebudowa jednej z najbardziej zniszczonych dróg w mieście.
Wczoraj przed południem, nad jeziorem Zagłębocze do rowu wjechał samochód osobowy. Kierowca jak i pasażer byli pijani.
W środę rano w Parczewie doszło do poważnego wypadku drogowego. Mazda prowadzona przez 18-latka roztrzaskała się na drzewie.
Wczoraj w miejscowości Kopina doszło do wypadku z udziałem 13-latka. Chłopiec wyszedł z autobusu i wbiegł wprost pod jadące auto osobowe.