Dzisiaj, 4 lutego członkowie Koła Polskiego Związku Wędkarskiego NR 23 "MEDYK" w Lublinie przeprowadzili akcję sprzątania brzegów rzeki Bystrzycy. Prace trwały od godziny 10.00 do 12:00 i objęły odcinek rzeki od tamy Zalewu Zemborzyckiego do mostu kolejowego.
Wypłynęli na ryby, w pewnym momencie łódka przewróciła się i mężczyźni wpadli do wody. Obu udało się odnaleźć i wyciągnąć na brzeg, jednak jeden nie wykazywał funkcji życiowych.
W sobotę osoby spacerujące nad Zalewem Zemborzyckim mogły dostrzec dość nietypowy widok. Mianowicie z łódki do wody wrzucane były choinki. Nie było to pozbywanie się drzewek po świętach, lecz bardzo ważny zabieg mający na celu stworzenie bazy rozrodczej dla rybich drapieżników.
W okolicach jednego ze zbiorników wodnych, z którego niebawem znów będą mogli korzystać wędkarze, układane są deski najeżone gwoździami. Podejrzenia padają na okolicznych mieszkańców.
Niestety nie udało się uratować jednego z wędkarzy, którzy wpadli wczoraj do zalewu w Nieliszu. Mężczyzna po kilku godzinach od przewiezienia do szpitala zmarł.
Dzisiaj po południu prowadzona była akcja ratunkowa na rozlewisku w Dratowie koło Łęcznej. Dwaj wędkarze, którzy wpadli do wody, trafili do szpitala.
Niedawno pisaliśmy o jajach wiejskich z automatu, a jak się okazuje na terenie Lublina pojawił się kolejny automat. Tym razem chodzi o ROBACZKOMAT, czyli urządzenie sprzedające żywe przynęty dla wędkarzy.
Wędkarze chcieli pomóc w walce z pandemią koronawirusa i przekazali do szpitala maseczki. Teraz okazuje się, że mają zwrócić wydane pieniądze, co więcej, zajmie się nimi Rzecznik Dyscyplinarny.
Mężczyźni wędkujący na zbiorniku wodnym w Woli Rudzkiej posiadali na łowisku worek pełen wypatroszonych karasi. Wędkarze wrzucili do wody odcięte głowy ryb, zaś łuski i wnętrzności pozostawili na brzegu.
W nocy z soboty na niedzielę Społeczna Straż Rybacka Lublin wraz z Państwową Strażą Rybacką przeprowadziły kontrole osób łowiących ryby na Bystrzycy i niektórych jeziorach w regionie. Efektem tych działań było wystawienie dwóch mandatów.
Na Zalewie Zemborzyckim trwa akcja straży pożarnej oraz policjantów, po tym jak na zbiorniku przewrócił się rower wodny z dwoma wędkarzami. Ciało jednego z mężczyzn zostało już odnalezione.
Taaakie ryby łowią kobiety w Zalewie Zemborzyckim. Kilka dni temu rekordowego suma, bo niemal o długości dwóch metrów, złowiła pani Agnieszka, użytkowniczka forum wędkarskiego zalewzemborzycki.com.