Strażacy pracują na miejscu zderzenia dwóch aut w Lublinie. Nikt nie ucierpiał. Uczestnicy kolizji oczekują na przyjazd funkcjonariuszy drogówki.
Po raz kolejny podtopione zostały posesje w dzielnicy Za Cukrownią w Lublinie. Ma to związek z wysokim stanem wody w Bystrzycy.
Intensywne opady deszczu sprawiły, że znów zalane zostały posesje w rejonie ul. Dzierżawnej i Wapiennej w Lublinie. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej.
Trwają poszukiwania kierowcy skody, który na widok radiowozu postanowił porzucić auto i uciec pieszo. W samochodzie zostawił również pijaną żonę i znajomego.
Służby ratunkowe interweniowały wieczorem na jednej z posesji przy ul. Wapiennej w Lublinie. Miał płonąć budynek, paliło się łóżko.
Mężczyzna zapewniał, że nic mu się nie stało i nie potrzebuje pomocy medycznej. Jednak kilka godzin później źle się poczuł i trafił do szpitala. Nie udało się uratować jego życia.
Wyjeżdżał z bocznej uliczki i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Tym samym doprowadził do zderzenia z volkswagenem. Obaj kierowcy zostali opatrzeni na miejscu. Występują utrudnienia w ruchu.
Od wielu godzin strażacy wypompowują wodę z zalanych posesji przy ul. Dzierżawnej i Wapiennej w Lublinie. Do podtopień i zalań budynków w tej okolicy dochodzi od wielu lat.
Niecały miesiąc trwała przygoda młodego mężczyzny ze studiowaniem w Lublinie. Za swój nocny wybryk, został zawieszony.
Nietypowo rozpoczął studia w Lublinie 20-latek, który minionej nocy jadąc po pijanemu taranował zaparkowane auta. Przygoda ta, będzie go drogo kosztowała.