Wojewoda lubelski Lech Sprawka przekazał w piątek rano, że niewybuch znaleziony przy ul. Wrońskiej w Lublinie, stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób. Zaapelował do mieszkańców znajdujących się w wyznaczonej strefie ewakuacji o zachowanie spokoju i stosowanie się do próśb i poleceń służb.
Trwają przygotowania do zabezpieczenia i wywiezienia niewybuchu, który został wczoraj odkryty na budowie przy ul. Wrońskiej w Lublinie. Na miejscu pojawili się żołnierze, podstawiono też specjalne autobusy. Pustoszeją obecnie parkingi w rejonie budynków mieszkalnych w strefie ewakuacji.
Wieczorem na ulicach Lublina, w rejonie który zostanie objęty ewakuacją, pojawiły się policyjne pojazdy, z których przekazywany jest komunikat głosowy do mieszkańców. Mundurowi informują w nim o piątkowej ewakuacji, która ma potrwać do godziny 11.00. Więcej informacji znajdziecie w naszym materiale poniżej.
Mężczyzna przyznał się do kierowania autem, później jednak zmienił zdanie i zaczął zapewniać, iż był tylko pasażerem. 20-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W minioną sobotę na budowie przy ul. Wrońskiej w Lublinie interweniowali policjanci i saperzy. Inżynier budowy zgłosił informację o natrafieniu na niewybuchy.
W poniedziałek po południu na Drodze Męczenników Majdanka doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca auta osobowego uderzył w sygnalizator świetlny.
Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na "denerwującą" sygnalizację świetlną w rejonie skrzyżowania Drogi Męczenników Majdanka z ul. Wrońską. - Moja złość sięgnęła zenitu. Czerwone światło świeciło się 9 minut - napisał Pan Radek.
Czasami chwila nieuwagi wystarczy, aby dziecko beztrosko poszło w swoją stronę i tak jak na filmie znalazło się na ulicy. Na szczęście mało uczęszczanej przez samochody.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który na jednej z ulic Lublina zaatakował a następnie okradł przechodnia. Okazało się, że w lipcu wyszedł z więzienia. Do zdarzenia doszło w miniony piątek na ulicy Wrońskiej w […]