Ruszyło pierwsze tegoroczne koszenie trawy przy lubelskich ulicach. Miejscy urzędnicy wskazują, że podobne prace będą realizowane 3 lub 4 razy w sezonie. Jednak w niektórych miejscach kosiarki raczej w tym roku już się nie pojawią.
Kierowcy skarżą się, że pogarsza się sytuacja w mieście w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych za sprawą nieskoszonej trawy oraz rozrastających się krzewów. Miasto Lublin informuje, że prace związane z koszeniem w pasach drogowych, zostały zintensyfikowane.
Z roku na rok coraz więcej samorządów ogranicza koszenie terenów zielonych. Ma to na celu przeciwdziałanie skutkom suszy. Podobne działania podjęli również drogowcy.
Nasi Czytelnicy od kilku dni informują nas, że na niektórych skrzyżowaniach w mieście nieskoszona trawa znacznie ogranicza widoczność. Miasto odpowiada, że obecnie trwa koszenie i sytuacja powinna wkrótce się poprawić.
W czwartek na terenie powiatu włodawskiego doszło do kolejnego pożaru trawy w tym tygodniu. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Osowie, gdzie 51-latek na swoim polu rozpalił ognisko, od którego ogniem zajęła się trawa.
Dwóch rolników z Zemborzyc Wojciechowskich podjęło decyzję o założeniu plantacji trawy. Klienci przyjeżdżają do nich na pole, sprawdzają jej jakość, mogą też pospacerować po swoim przyszłym trawniku.
Zastąpienie kosiarek kozami nie tylko ma wpłynąć na zatrzymanie wody w glebie i jej nawożenie, lecz również oszczędzi koszty paliwa i czasu pracy. Stado już można spotkać na terenie Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.
Miejsce przeznaczone do rekreacji w wąwozie na Kalinowszczyźnie zarosła trawa. Czytelnik skarży się, że dawno nikt w tym miejscu jej nie kosił. Miasto zapewnia, że już jutro trawa zostanie tam wykoszona.
Wczoraj po południu przy torach kolejowych w miejscowości Zakrzew doszło do pożaru traw. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej.
Miłośnicy przyrody, a także wiele samorządów zaapelowało do rolników, aby zwracali uwagę na to, co kryje się w trawie, którą zamierzają kosić. Dość często stanowi ona bowiem schronienie dla młodych saren i zajęcy. Zwierzęta te z kosiarką nie mają większych szans na przeżycie.
Informujcie nas o kolejnych terenach porośniętych trawą, z których nie można normalnie korzystać. Tym razem chodzi o jedno z boisk na Czechowie, skwer oraz ławki przy chodniku.
Na takim boisku nie da się grać w piłkę, tym bardziej, że trawa sięga dzieciom po pas. Teren należy do miasta, a trawa z boiska ma zniknąć...po 20 lipca.
Ścieżka rowerowa znajdująca się na brzegu Zalewu Zemborzyckiego powoli zarasta trawami. Ciąg przeznaczony dla pieszych robi się coraz węższy, a co za tym idzie, pogarsza się bezpieczeństwo spacerujących i rowerzystów.
W tym roku wyjątkowo wcześnie rozpoczęło się wypalanie traw i zarośli. Tylko wczoraj straż pożarna z naszego regionu gasiła takich pożarów 15. W skali całego kraju było ich 172.
Policjanci z Janowa Podlaskiego zatrzymali mężczyznę, który skosił trawę na cudzej łące, a następnie łup zwiózł do swojego gospodarstwa. Mężczyzna skosił trawę, bo myślał, że łąki nikt nie uprawia.