Wczoraj po południu w Garbowie natrafiono na zwłoki mężczyzny. Czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura. Wstępna hipoteza wskazuje na utonięcie.
Nie żyje jeden z wędkarzy, którzy dziś po południu wpadli do wody rozlewiska w Bogdance. Drugi z mężczyzn przebywa w szpitalu.
W środę mężczyzna wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Dziś w stawie znaleziono jego zwłoki. Trwa ustalanie okoliczności śmierci 64-latka.
W poniedziałek po południu strażacy z Hrubieszowa i Werbkowic interweniowali na rzece Huczwa. Ze zgłoszenia wynikało, że miał się tam topić wędkarz. Na miejscu pojawiła się również policja.
W zalanym wyrobisku gliny, tzw, Cegielni, utonął mężczyzna. Trwa ustalanie, w jakich okolicznościach znalazł się on w wodzie.
W porównaniu do ubiegłego roku, w minione wakacje zanotowano sześć ofiar wody więcej. Utonięcia spowodowane były głównie przez alkohol oraz brawurę nad wodą.
Pomimo zakazu kąpieli w tym miejscu, chłopiec zdecydował się na wejście do rzeki. W pewnym momencie stracił grunt pod nogami i zniknął pod wodą. Ratownicy godzinę walczyli o jego życie.
Wczoraj w Jeziorze Białym w Okunince utonął 76-letni mężczyzna. Minionej doby w całym kraju utonęło łącznie pięć osób. Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała już 235 utonięć.
Wczoraj po południu ratownicy walczyli o życie 45-latka, który został wyłowiony z Wieprza w Jawidzu. Niestety mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała w całym kraju 213 utonięć.
Rośnie liczba osób, które utonęły w rzekach i zbiornikach wodnych naszego regionu. Jak wskazują służby ratunkowe, ofiar wody już teraz jest więcej, niż przez cały ubiegłoroczny sezon.
Wczoraj w rzece Wieprz zauważono zwłoki. Jak się okazało, tym razem ofiarą wody jest kobieta. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura.
Już dziesięć osób utonęło w naszym regionie w trakcie tegorocznego sezonu. Ostatnią ofiarą wody jest mężczyzna znaleziony w stawie koło Chodla.
W niedzielę przed południem w okolicach tzw. wojskowej tamy w Wólce Gołębskiej zostały wyłowione zwłoki mężczyzny. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności jego śmierci.
Wieczorem w zamojskim zalewie strażacy natrafili na poszukiwanego od kilkunastu godzin nastolatka. Sprawą zajmują się teraz policjanci i prokuratura.
Nie pomagają apele, ostrzeżenia ani wciąż rosnąca liczba osób, które w wodzie straciły życie. Kolejna dziś osoba utonęła na Lubelszczyźnie.