O ile uznany za sprawcę kolizji kierowca był trzeźwy, tak nie można tego powiedzieć o mężczyźnie, który został poszkodowany w tym zdarzeniu. Sprawą zajmują się teraz policjanci.
Wcześniejsze wpadki i wyroki nie zrobiły na nim żadnego wrażenia i po raz kolejny po pijanemu ruszył w drogę. Po kolizji zaczął uciekać do domu. Został zatrzymany na posesji.
Dwie młode osoby, mężczyzna i kobieta, zostały poszkodowane w wypadku, jaki miał miejsce dzisiaj nad ranem na lokalnej drodze niedaleko Lublina. Jak wyjaśniała kobieta, oboje wybrali się na przejażdżkę.
Jechał po pijanemu, nie zauważył ronda. Porzucił rozbite auto i uciekł pieszo. Po pewnym czasie postanowił jednak wrócić na miejsce zdarzenia.
Szukający objazdu kierowca ciężarówki, postanowił wjechać w wąską lokalną drogę. Decyzja ta nie była przemyślana, o czym mężczyzna szybko się przekonał.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna rozpędził auto, po czym celowo skręcił w prawo i wjechał w betonowe ogrodzenie świątyni. Wcześniej miał zakomunikować swojej byłej partnerce, że "razem zginą pod kościołem".
W poniedziałek rano w Świdniku Dużym doszło do poważnego wypadku drogowego. Kierowca volkswagena uderzył w ogrodzenie kościoła, dwie osoby trafiły do szpitala.
Wczoraj w miejscowości Świdnik Duży doszło do tragicznego w skutkach wypadku podczas wymiany dachu. Spadająca belka uderzyła 28-latka w głowę, mężczyzna po przewiezieniu do szpitala zmarł.
Na drodze biegnącej wzdłuż Portu Lotniczego Lublin samochód osobowy uderzył w ogrodzenie lotniska. Kierowca trafił do szpitala. Na miejscu pracują policjanci.
Dwa samochody osobowe zderzyły się wieczorem koło Lublina. Kierująca jednym z aut kobieta wjechała w pojazd, którego kierowca zatrzymał się we wjeździe do posesji, aby otworzyć bramę. Na miejscu pracują policjanci.
Całkowicie zablokowana jest droga biegnąca wzdłuż lotniska w Świdniku od obwodnicy Lublina do Janowic. Na skrzyżowaniu zderzyły się dwa auta.
Wśród tych złych, codziennych wiadomości, pojawiają się także te dobre. Dzięki m.in. krwi oddanej przez naszych Czytelników mieszkaniec Świdnika Dużego przeszedł operację.
Rozpędzone BMW przejechało przed maską stojącego radiowozu i z impetem uderzyło w przystanek. Kierowca był pijany. Po raz kolejny jechał w takim stanie.
W piątek rano w Świdniku Dużym doszło do dachowania pojazdu osobowego. Kierowca trafił do szpitala, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Mieszkańcy gminy Wólka uzyskają łatwiejszy dojazd do centrum Lublina. Od jutra miejskie autobusy będą kursować do Świdnika Dużego.