Kierowca, widząc zmieniające się światło na sygnalizatorze, zaczął hamować. Drugi nie zdążył się zatrzymać.
W nocy z piątku na sobotę strażnicy miejscy z Zamościa zatrzymali sprawcę zniszczenia lamp oświetleniowych. Mężczyzna wpadł dzięki kamerom miejskiego monitoringu.
W miniony poniedziałek strażnicy miejscy z Lublina odnaleźli zagubione dziecko. O pomoc funkcjonariuszy poprosiła matka 6-latka.
W poniedziałek po południu strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące węża znajdującego się w rejonie ul. Koncertowej. Po kilkudziesięciu minutach zwierzę zostało złapane.
We wtorek nad Zalewem Zemborzyckim odbyły się zintegrowane ćwiczenia służb. Udział w nich wzięli strażacy z 15 powiatów, policjanci, ratownicy medyczni, ratownicy WOPR, strażnicy miejscy, pracownicy zarządzania kryzysowego, łącznie ponad 150 osób.
Strażnicy miejscy z Zamościa zatrzymali mężczyzn, którzy łowili ryby w stawie w Parku Miejskim w Zamościu. Jak się okazało, ci sami mężczyźni byli zatrzymani kilka godzin wcześniej.
Po wczorajszych informacjach, związanych z sytuacją, jaka zapanowała w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie, dzisiaj przedstawiono szczegóły dotyczące funkcjonowania placówki.
Dzisiaj przed południem w Lublinie zatrzymany został kierowca, który jechał od prawej do lewej strony jezdni. Na koniec wjechał na skarpę.
Strażnicy miejscy z Zamościa publikują co pewien czas przykłady rażącego łamania przepisów dotyczących parkowania. Tym razem opublikowali zdjęcia, na których "załapał się" pojazd nauki jazdy.
Straż Miejska ze Świdnika poszukuje właściciela węża, który wygrzewał się dzisiaj na słońcu na jednej z ulic Świdnika. Jeżeli ktoś rozpoznaje swojego pupila proszony jest o kontakt z Urzędem Miasta Świdnik.
Pracownicy firmy komunalnej zaczęli się skarżyć, że do kontenerów na odpady zielone, coraz częściej wyrzucane są śmieci, a nawet odpady budowlane. Na pomoc ruszyli strażnicy miejscy.
Jak co roku na wiosnę powraca problem miejskich skwerów upstrzonych psimi kupami. W całym kraju na nowo ruszają akcje informacyjne, niektóre dość kreatywne, jak ta strażników miejskich z Tarnowa.
Po raz kolejny sprawdzanie miejsc, gdzie zimą mogą przebywać osoby bezdomne, przyniosło skutek. W jednym z opuszczonych budynków znaleziono mężczyznę w ciężkim stanie. Do rana mógł nie przeżyć.
Nietypowe zgłoszenie otrzymali wczoraj strażnicy miejscy z Lublina. Osoba zgłaszająca poinformowała, że w śmietniku leży worek, w którym coś się rusza.
Dosyć nietypowy sposób na pozbycie się popiołu z domu wymyślił sobie jeden z mieszkańców Zamościa . Mężczyzna wysypywał zanieczyszczenia na chodnik w rejonie bulwaru przy rzece Łabuńce.