W trakcie meczu, w stadionowej toalecie, doszło do starcia dwóch kibiców. Dla jednego z nich awantura zakończyła się tragicznie w skutkach. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie.
Korzystając z fałszywego dyplomu zatrudnił się jako ratownik medyczny. Mężczyzna został skazany. Czekają go jednak kolejne kłopoty, gdyż czekając na wyrok, ponownie zrobił to samo.
Mężczyzna wyszedł z psem na znajdujące się tuż za domem pole. Nagle z pobliskiego lasu padł strzał. Czworonoga nie udało się uratować. Myśliwy, który pomylił psa z lisem, usłyszał wyrok.
Sąd Apelacyjny przyznał rację prokuraturze uznając, że Jarosław B. powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. Sąd pierwszej instancji wskazał bowiem, że oskarżony nie chciał zabić pokrzywdzonej, gdyż przed wyrzuceniem kobiety przez okno... nie powiedział, że zamierza pozbawić ją życia.
Prokurator Generalny chce ponownego rozpatrzenia głośnej sprawy dotyczącej śmierci mieszkańca miejscowości Bzite, który został skatowany na śmierć za to, że ochlapał błotem pieszego. Jego zdaniem, sprawcy powinni odpowiadać za zabójstwo, a nie pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Sąd Rejonowy Lublin-Zachód uznał, że zarzuty prokuratury wobec Romana Giertycha nie zostały nawet uprawdopodobnione. W wyniku tego nie zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie.
Proces Beaty Kozidrak, która przed sądem odpowiada za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, został odroczony do maja. Wokalistka nie przyszła bowiem na rozprawę.
Poprzedni wyrok dla księdza z Opola Lubelskiego został uchylony, gdyż wydał go niewłaściwy sąd. Teraz duchowny usłyszał nieco łagodniejszą karę.
Zaczął wyprzedzać jadące przed nim pojazdy, zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka skuterem. Motorowerzysta zginął na miejscu. Kierowca BMW zaczął się ukrywać przed odpowiedzialnością karną. Wpadł po ponad trzech latach od wyroku.
Groziło mu nawet dożywocie, jednak nie został uznany za winnego zabójstwa. Za zastrzelenie 16-latka i ucieczkę z miejsca zdarzenia, sąd skazał Dariusza Ch. na 6 lat pozbawienia wolności.
Przyniósł kolegom żółte tabletki. Po ich spożyciu jeden 17-latek zmarł, drugi trafił do szpitala. Marcel G. zapewniał, że nie był dilerem, sąd jednak nie uwierzył w jego słowa.
Zdaniem sądu mężczyzna nie miał świadomości, iż wyrzucenie partnerki z 4 piętra może doprowadzić do jej śmierci, wcześniej też nie podejmował prób zabójstwa kobiety. Dlatego też nie może być skazany za usiłowanie zabójstwa. Prokurator jest w szoku.
Pasażerowi nie spodobało się, że kierowca Bolta jedzie zgodnie ze wskazaniami nawigacji. Stwierdził, że są szybsze i lepsze drogi. Na koniec trasy zaatakował mężczyznę. Został oskarżony o usiłowanie zabójstwa.
Przedłużony został proces w sprawie śmierci 16-letniego chłopca, który zginął z rąk myśliwego. Mężczyzna twierdzi, że pomylił nastolatka z dzikiem. Sędzia wyjaśniał, że potrzebuje czasu na prawidłową ocenę prawno-karną zachowań oskarżonych.