Udało nam się ustalić, co tak naprawdę wydarzyło się w poniedziałek w pobliżu przejścia granicznego Hrebenne – Rawa Ruska. Samochodem, który został zaatakowany, podróżowała czwórka mieszkańców Lublina. Całe zdarzenie mogło zostać wywołane nieporozumieniem.
Do groźnego incydentu doszło na drodze prowadzącej do przejścia granicznego Hrebenne - Rawa Ruska. W protestujących Ukraińców miał wjechać samochód z Lublina. Początkowo twierdzono, że należy on do polskiego konsula.
Wciąż wstrzymany jest ruch na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem. Trwa tam protest Ukraińców, którzy zablokowali drogę. Atmosfera jest bardzo napięta.