Dwa lata temu, na bardzo niebezpiecznym przejściu dla pieszych na al. Witosa, zamontowano pulsujące światła, które miały ostrzegać kierowców, gdy na ulicę wchodzi pieszy. Miały, gdyż jak twierdzą nasi czytelnicy, urządzenia więcej nie działają, niż są uruchomione.
Duże zielone znaki informujące o przejściu dla pieszych a także pulsujące pomarańczowe światła gdy pieszy jest już na przejściu – tak od dzisiaj wygląda niebezpieczne przejście na al. Witosa w Lublinie. To reakcja na ostatni wypadek, gdzie zginął w tym miejscu 17-latek.