Są już wyniki analizy białego proszku, który wysypał się z listu w zamojskim sądzie. Pomimo ostrzeżeń, substancja nie była w żaden sposób szkodliwa dla znajdujących się w środku osób.
Gdy pracownik sądu otwierał korespondencję, z jednej z przesyłek wysypał się biały proszek. Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe. To już kolejny tego typu przypadek w tym miejscu.
Wiadomo już, co to za proszek, wysypał się z jednej z przesyłek w biurze podawczym Sądu Rejonowego w Zamościu. Okazała się nim zwykła skrobia kukurydziana. Trwa poszukiwanie sprawcy całego zamieszania.