Podczas nadchodzącej nocy przeważający obszar Polski będzie pod wpływem klina wysokiego ciśnienia związanego z wyżem "ZVEN" z centrum nad wschodnim Atlantykiem. Jedynie na wschodzie i centrum zaznaczy się wpływ niżu „GRETA” znad Rosji. Napływać ma chłodna masa arktyczna z północnego-zachodu.
Przed świętami odbudowała się cyrkulacja zachodnia, dlatego pojawiło się więcej opadów, silniejszy wiatr oraz spadek ciśnienia. Wigilia będzie jeszcze ciepła, ale już w nocy 24/25 grudnia 2020 zacznie napływać chłodniejsza masa powietrza z północnego-zachodu.
Niedziela minęła w całym regionie pod znakiem zachmurzenia dużego i całkowitego, co jest typowe dla formy zgniłego wyżu. W wielu miejscach utrzymały się przez cały dzień mgły, które gdzieniegdzie były marznące i osadzające szadź. W ciągu najbliższych godzin czeka nas kontynuacja niebezpiecznych zjawisk pogodowych.
W nocy z soboty na niedzielę Polska pozostanie pomiędzy wyżem ze wschodu Europy a niżem znad Atlantyku. Napływać ma w dalszym ciągu ciepła masa polarno-morska z południowego zachodu. W wielu miejscach zalegać będzie podinwersyjne zachmurzenie oraz mgły, które szczególnie gęste mają być w drugiej części nocy.
Podczas nadchodzącej nocy Polska znajdzie się pomiędzy wyżem znad Rumunii a rozległym, wielocentrycznym niżem z centrami nad Wyspami Brytyjskimi i Północnym Atlantykiem. Z południa napływać będzie wilgotna masa polarno-morska. W regionie prognozowane są silne mgły i zamglenia.
W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się pojawienia nad regionem marznących opadów deszczu, zaś w nocy mgieł znacznie ograniczających widzialność. Lokalnie wystąpią również opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Zjawiska pogodowe znacznie pogorszą warunki do jazdy na drogach woj. lubelskiego.
W nocy ze środy na czwartek Polska zacznie dostawać się pod wpływ niżu “YVONNE” wraz z frontem okluzji, którego centrum znajdzie się nad Węgrami. Prognozowane są opady marznące oraz opady śniegu. Lokalnie na drogach woj. lubelskiego zrobi się niebezpiecznie ślisko.
We wtorek w regionie należy spodziewać się marznących opadów deszczu. Niebezpieczne dla kierowców i pieszych zjawisko atmosferyczne może wystąpić w centralnej i zachodniej części regionu.
Po ochłodzeniu na przełomie miesięcy nie ma już śladu. Nadeszło ocieplenie związane z napływem ciepłego powietrza z sektora południowego. Czeka nas bardzo ciepły weekend, gdyż termometry w regionie pokażą 10 stopni. Początek przyszłego tygodnia z ochłodzeniem i przymrozkami.
Zgodnie z prognozami wkroczyliśmy niedawno w okres przedzimia. W sobotę nad ranem wystąpiły pierwsze opady deszczu ze śniegiem na północy, wschodzie i centrum woj. lubelskiego. Na opady samego śniegu przyjdzie nam poczekać do godzin późno popołudniowych i wieczornych.
Modele numeryczne są zgodne, że pierwszy raz tej jesieni w całym regionie spadnie śnieg. Pierwsze opady deszczu ze śniegiem możliwe są w drugiej części nadchodzącej nocy i nad ranem w sobotę. Szczególnie intensywne opady śniegu prognozowane są w nocy z soboty na niedzielę.
Podczas nadchodzącej nocy Polska będzie pod wpływem układu niskiego ciśnienia, którego centrum znajdzie się nad państwami bałtyckimi. Z północnego-zachodu na południowy-wschód przemieszczać będzie się front chłodny. Prognozowane są marznące opady deszczu.
W piątek Polska znajduje się pomiędzy niżem znad Rosji a wyżem z centrum nad Francją. Napływa zimne powietrze pochodzenia arktycznego, morskiego. Na niebie dominują podinwersyjne chmury Cumulus. W nocy z piątku na sobotę w regionie prawdopodobne są opady śniegu.
W nocy z wtorku na środę Polska znajdzie się w rozległym obszarze niskiego ciśnienia. Przez nasz kraj z południowego-zachodu na północny-wschód przebiega falujący front atmosferyczny. Spodziewane są opady deszczu i gęste mgły.
W nocy z wtorku na środę przeważający obszar Polski będzie pod wpływem płytkiej zatoki niżu znad Skandynawii, w strefie mało aktywnego frontu chłodnego. Jedynie wschód kraju znajdzie się na skraju rozległego wyżu. W regionie należy spodziewać się gęstych mgieł.