W minioną sobotę dzięki szybkiej reakcji służb udało się uratować mężczyznę, który targnął się na życie. 26-latek został przetransportowany z Puław do szpitala w Lublinie.
Wczoraj późnym popołudniem przy jednej z ulic Świdnika interweniowały służby ratunkowe. Na parapecie, na ostatnim piętrze budynku mieszkalnego, siedział mężczyzna. Po prawie dwóch godzinach jego znajoma przekonała go, aby otworzył drzwi.
Zanim przyjechały służby ratunkowe, dwie nastolatki postanowiły nakłonić stojącego na moście mężczyznę, aby zszedł on w bezpieczne miejsce. Rozmowa przyniosła zamierzony efekt.
Policjant z II komisariatu w Lublinie uratował 28-latka, który chciał skoczyć z wiaduktu w Warszawie. Mężczyzna zadzwonił na przypadkowo wybrany numer pomocowy w Lublinie. Informacja szybko trafiła do policjantów. Funkcjonariusz podczas rozmowy trwającej godzinę nakłonił 28-latka, by zszedł z wiaduktu.
Na parapecie okna na górnej kondygnacji budynku stała osoba, która groziła ze skoczy. Rozmowa z nią przyniosła skutek i udało się ją namówić, aby zeszła do wnętrza budynku. To kolejna próba samobójcza w ostatnich dniach.
W sobotę po południu policjanci z Kraśnika otrzymali informację od kobiety, z której wynikało, że chce targnąć się na swoje życie. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych udało się odnaleźć 39-latkę. Mieszkanka powiatu kraśnickiego trafiła pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, a następnie przewieziono ją do szpitala.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów uratowany został 20-latek, który siedząc na parapecie okna czwartego piętra jednego z bloków zagroził, że zeskoczy. Policjanci rozmawiając z mężczyzną wykorzystali chwilę jego nieuwagi i uniemożliwili mu desperacki krok.
Wczoraj wieczorem świdniccy policjanci uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na życie. 31-latek leżał w poprzek torowiska, a w oddali widać było światła nadjeżdżającego pociągu.
Zamojscy policjanci odnaleźli mężczyznę, który chciał targnąć się na życie skacząc z wiaduktu. 39-latek został przekazany pod opiekę lekarzy.
W bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala 12-latka, która po rodzinnej kłótni wyskoczyła z 8 piętra. Dziewczynka znajdowała się pod opieką babci.
Wczoraj po południu w rejonie Zalewu Zemborzyckiego uratowano młodego mężczyznę, który postanowił targnąć się na swoje życie. W akcji brali udział kierowcy MPK.
Dzięki reakcji świadka i policjantów udało się uratować 26-latka z Zamościa. Mężczyzna skoczył z mostu, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Na dachu jednego z wieżowców przy al. Kompozytorów Polskich znajdował się mężczyzna. Miał on, co chwila podchodzić na skraj dachu. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Policjanci z Komisariatu w Siedliszczu uratowali mężczyznę, który wczoraj wieczorem chciał targnąć się na swoje życie. 60-latek odkręcił w domu gaz, którym chciał się otruć.
Policjanci uratowali 58-latka, który w chwili słabości próbował targnąć się na własne życie. Mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy.