Blisko 20 strażaków walczyło minionej nocy z pożarem szpaleru tui, które rosły wzdłuż ogrodzenia posesji. Straty zostały oszacowane na ok. 3 tys. zł.
Wczoraj po południu w miejscowości Kolonia Partyzantów doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Niestety, pomimo przeprowadzonej akcji gaśniczej, drewniany budynek niemal doszczętnie spłonął.
Ogień zaczął bardzo szybko się rozprzestrzeniać, w wyniku czego po chwili pojazd cały stanął w płomieniach. Auto spłonęło doszczętnie.
Kolejny przykład głupoty, gdyż inaczej trudno jest to nazwać, zaprezentowano w Siwej Dolinie w Tomaszowie Lubelskim. Podpalono wiatę, która dawała schronienie turystom odwiedzającym to urokliwe miejsce.
W nocy z piątku na sobotę w miejscowości Klementowice doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej z PSP oraz okolicznych OSP. Dom obecnie nie nadaje się do zamieszkania.
Jak ważne jest odłączenie akumulatora w uszkodzonym aucie wskazuje na to ten przypadek. Tym razem, dzięki przechodniom, ogień nie zdołał się rozprzestrzenić. Przewody jednak już się paliły.
Aż 12 godzin trwała akcja gaszenia składowiska opon w Elizówce koło Lublina. W działaniach brało udział 80 strażaków. Teraz do swoich czynności przystąpili policjanci.
Od kilku godzin strażacy z kilkunastu jednostek walczą z dużym pożarem tuż przy granicy Lublina. Płonie składowisko opon. Sytuacja wciąż nie została opanowana, a ogień cały czas się rozprzestrzenia.
W Lublinie zapalił się autobus komunikacji miejskiej. Płomienie zaczęły się szybko rozprzestrzeniać. Kierowca zdążył ewakuować pasażerów.
Woda z opadów i topniejącego śniegu zalała skrzynkę energetyczną na stacji LPG. Strażacy zostali zaalarmowani o pożarze. Na miejsce udała się m.in specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego i ekologicznego.
Trwa akcja strażaków w jednej z kamienic przy ul. Składowej w Lublinie. Jak nas poinformowano, obecnie sytuacja jest już opanowana. Na miejscu są także policjanci.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru bel słomy, których sterta stanęła w płomieniach minionej nocy. W akcji gaśniczej brało udział kilkunastu strażaków.
W nocy ze środy na czwartek w Hrubieszowie przy ul. Targowej doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Z ogniem niemal cztery godziny walczyło sześć zastępów straży pożarnej.
Widząc dym, mieszkańcy podejrzewali, że pali się jedno z mieszkań. Okazało się, że u sąsiada w płomieniach stanęła wersalka. Sytuacja została szybko opanowana.