Wczoraj po południu w miejscowości Biskupice doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyło siedem zastępów straży pożarnej. Niestety ogień doszczętnie strawił drewniany budynek.
W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Ustrzesz doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej.
W poniedziałek nad ranem w miejscowości Lisiowólka doszło do pożaru stodoły. Na miejscu z ogniem walczyło pięć zastępów straży pożarnej z terenu powiatu radzyńskiego.
Z dwoma pożarami, jakie powstały na skutek wyładowań atmosferycznych, walczą obecnie strażacy z Lublina i okolic. W obu przypadkach sytuacja jest już opanowana.
W czwartek rano na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Markowicze doszło do pożaru. Ogień doszczętnie strawił stodołę. W rejonie zdarzenia występują utrudnienia w ruchu na drodze wojewódzkiej nr 835, jeden pas zajmują pojazdy straży pożarnej.
Dobiegają końca działania strażaków w miejscu pożaru budynku koło Radzynia Podlaskiego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyna pojawienia się ognia jest jeszcze nieznana.
W poniedziałek przed północą doszło do pożaru stodoły w miejscowości Wierzchowiska Górne. Z ogniem walczyło łącznie dziewięć zastępów straży pożarnej.
W nocy z soboty na niedzielę w Zofiówce doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej z PSP oraz OSP. Niestety żywioł strawił doszczętnie stodołę.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Malcanów doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyło osiem zastępów straży pożarnej.
Kilka dni temu strażacy z terenu powiatu tomaszowskiego walczyli z pożarem samochodu i stodoły. W akcji trwającej 2,5 godziny uczestniczyło dziewięć zastępów straż pożarnej.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Uchanie doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Wstępnie straty oszacowano na 20 tys. złotych.
W poniedziałek wieczorem w Wygnance doszło do pożaru stodoły. Z ogniem przez kilka godzin walczyli strażacy z siedmiu jednostek straży pożarnej z powiatu radzyńskiego.
Wczoraj w Brodzicy doszło do pożaru stodoły. Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pojawienia się ognia był samozapłon siana.