Wiosna to dla jednych najpiękniejszy okres w roku, dla innych z kolei znienawidzony. Wszystko przez osoby, które podkładają ogień pod nieużytki, w wyniku czego strażacy praktycznie jeżdżą od pożaru do pożaru.
W sobotę po południu na dawnym poligonie na Czechowie doszło do pożaru traw. Płonęło kilka hektarów nieużytków. W akcji gaśniczej brał udział samolot oraz kilka zastępów straży pożarnej.
Ostatnie deszcze sprawiły że zrobiło się zielono a to dla strażaków oznacza koniec utrapienia jakim były podpalenia traw i nieużytków. Najwięcej pracy mieli przez ostatni miesiąc.
Zrobiło się ciepło i podpalacze traw oraz nieużytków znów dali o sobie znać. Duży pożar wybuchł Lublinie przy ul. Poligonowej.