Policjanci z pięciu powiatów pomogli bezpiecznie dotrzeć do szpitala kobiecie z zagrożoną ciążą. Policyjny pilotaż trwał ponad 100 kilometrów.
Zdjęcie, jakie zamieścił na swoim profilu na Facebooku jeden z lubelskich taksówkarzy bardzo szybko zdobyło popularność w sieci. Przedstawia ono patrol podejmujący interwencję wobec starszej kobiety.
Policjanci przyznają, że tegoroczna Wielkanoc była spokojna. Jak jednak wyjaśniają, podejmowane interwencje znacznie różniły się od tych, z jakimi zawsze musieli zmagać się corocznie w święta. W poprzednich latach przeważały awantury na skutek nadmiernego spożycia alkoholu, w tym roku rutyną jest sprawdzanie zgłoszeń o łamaniu zakazu grupowania się oraz wychodzenia z domów w celach rekreacyjnych.
O ujawnionych przypadkach niestosowania się do czasowego ograniczenia określonego sposobu przemieszczania się policjanci informują inspektorów sanitarnych na danym terenie. Ci zaś w ostatnim czasie nałożyli kolejne kary na osoby lekceważące obowiązujące przepisy.
Funkcjonariusze lubelskiej drogówki pojawili się we właściwym miejscu o właściwej porze. Widząc biegające pomiędzy pędzącymi autami dwa owczarki, postanowili natychmiast reagować.
Policjanci z garnizonu lubelskiego w całym regionie ukarali wiele osób mandatami, a także sporządzili wnioski do sądu o ukaranie. Wszystkie te działania mają związek z niestosowaniem się do zakazów i obostrzeń związanych z przestrzeganiem zasad dotyczących stanu epidemii.
Wkrótce przed sądem stanie mieszkaniec Kraśnika. Mężczyzna kilka razy dzwonił na komendę mówiąc, że ma gorączkę, co może wskazywać na zakażenie koronawirusem. Po przyjeździe mundurowych 43-latek chciał, aby policjanci podwieźli go do MOPS-u i na zakupy.
Policjanci skupili się obecnie na patrolowaniu ulic sprawdzając, czy przestrzegane są nowe przepisy związane z wprowadzonym właśnie rozporządzeniem Rady Ministrów. Dodatkowe kontrole będą też u osób objętych kwarantanną.
Znaczna część mieszkańców przebywa w domach, policjanci notują o wiele mniej przestępstw. Mniejszy ruch na drogach wpłynął też na spadek liczby wypadków i kolizji. W tym przypadku nie jest on duży, gdyż jak wiadomo, często bywa tak, że na pustych ulicach potrafią zderzyć się jedyne jadące nimi pojazdy.
W pracowniach krawieckich Teatru Muzycznego w Lublinie powstają maseczki ochronne dla policjantów z lubelskiego garnizonu. Kilkaset maseczek trafiło już do mundurowych, jednak jest to kropla w morzu potrzeb.
Sąsiedzka czujność w obliczu zagrożenia koronawirusem nabrała dużego znaczenia. Widząc przypadki łamania kwarantanny, grupowania się osób, czy też inne niepokojące sytuacje, od razu osoby te powiadamiają policję czy straż miejską.
Policjanci chwalą zachowanie Lublinian, którzy wzięli sobie do serca wprowadzone obostrzenia i pomimo sprzyjającej aury pozostają w domach. Mundurowi cały czas patrolują miejsca rekreacyjne i atrakcyjne turystycznie.
Policjanci z Lublina i Biłgoraja podczas weekendu do swoich działań wykorzystają drony. Mundurowi z powietrza będą sprawdzać miejsca rekreacyjne i kontrolować czy mieszkańcy stosują się do obowiązujących zaleceń.
Przemieszczające się po ulicach patrole policji cały czas przypominają mieszkańcom miasta o pozostaniu w domach w związku z epidemią. Z policyjnych megafonów nadawane są specjalne komunikaty.
Od kilku dni żołnierze lubelskiej brygady OT wspierają policjantów, którzy w porozumieniu ze służbami sanitarnymi sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną przebywają w domach.