Jeszcze w piątek rano w regionie leżała warstwa śniegu, ale dość szybko, za sprawą wysokiej temperatury, śnieg zniknął. Potem nad regionem pojawiły się burze. Burzom towarzyszyły umiarkowane, silne opady deszczu, wiatr do 50-70 km/h oraz opady drobnego gradu. Amplituda dobowa temperatury przekroczyła wczoraj 17 stopni w Lublinie.
W piątek po południu i wieczorem, na południu regionu, możliwe są przelotne opady deszczu i burze z wiatrem do 50-70 km/h. W pierwszej części nocy, z piątku na sobotę, niewykluczone są kolejne lokalne burze, potem powinny zaniknąć.
Już podczas najbliższej nocy miejscami w regionie możliwe są opady śniegu i deszczu ze śniegiem, gdzieniegdzie deszczu. Koniec mijającego tygodnia zapowiada się z dużym, ale krótkotrwałym ochłodzeniem. W sobotę w regionie możliwa wichura.
Dzisiaj na terenie woj. lubelskiego możliwe są lokalnie burze śnieżne. Miejscami pojawią się silne podmuchy wiatru, nawet do 70 km/h. Pogorszyć mogą się warunki do jazdy i może nastąpić gwałtowny, lecz krótkotrwały spadek temperatury.
W sobotę czeka nas zmiana pogody. Nad regionem pojawią się opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Opadom będzie towarzyszył silny wiatr. Drogi i chodniki mogą stać się miejscami oblodzone i śliskie.
Wyż baryczny o imieniu Elżbieta przynosi dziś bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne, które na obszarze Polski zbliżyło się do 1050 hPa. W woj. lubelskim barometry pokazały w środę aż 1046-1048 hPa. Czeka nas dwucyfrowy mróz.
Nad region zbliżają się intensywne opady śniegu. Początkowo wystąpi oblodzenie, potem będzie wzrost ciśnienia do około 1050 hPa. Pogorszą się warunki do jazdy na drogach woj. lubelskiego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych wydał komunikat z ostrzeżeniem pogodowym dotyczącym opadów marznących. Wystąpią one na przeważającym obszarze woj. lubelskiego.
W najbliższych dniach na obszarze Polski panować będzie pogoda charakterystyczna dla "zgniłego wyżu". Pomimo wysokiego ciśnienia atmosferycznego, nie zabraknie chmur niskich, mgieł i zamgleń, a okresami zdarzą się opady marznącej mżawki i śniegu ziarnistego.
Nad region nadchodzą silne śnieżyce. Jeśli prognozy się sprawdzą, to do końca weekendu w regionie leżeć będzie nawet 10-20 cm. Pojawi się silny wiatr do 50-60 km/h z kierunków północnych, które spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne oraz potęgować ma odczucie chłodu.
Dzisiaj spodziewane są w regionie opady marznące, lokalnie zaś również opady śniegu. Niebezpieczne będą opady marznącego deszczu powodujące gołoledź. Na drogach i chodnikach może być ślisko. Kierowcy i piesi powinny zachować ostrożność.
Po południu, tylko na terenie Lublina, doszło do kilku kolizji, które miały taki sam przebieg. Kierowca nie wyhamował na mokrej nawierzchni i wjechał w tył znajdującego się przed nim auta.
Noc ze środy na czwartek przyniesie zachmurzenie duże z opadami deszczu. Pojawią się silne porywy wiatru i są one prognozowane w drugiej części nocy i nad ranem.
Czeka nas ekstremalna anomalia temperatury na przełomie 2022/23 roku w Polsce. Cieplej będzie o nawet 12-17°C od normy. Nowy Rok powitamy nietypowo...wysoką temperaturą.
Dziś nasza część Europy znalazła się jeszcze w zasięgu szybko odsuwającego wędrownego wyżu o imieniu Kaspar z centrum nad środkową Ukrainą. Dlatego w woj. lubelskim było pogodnie, lecz mroźnie za sprawą zalegania przetransformowanego powietrza pochodzenia arktycznego. Jednak w drugiej połowie dnia zaczęliśmy dostawać się w zasięg zatoki niżowej związanej z rozległym niżem Franziska znad Atlantyku Północnego. Wkrótce w regionie pojawią się groźne opady marznące.