Nagłe ocieplenie, roztopy i padający deszcz sprawiły, że doszło do miejscowych podtopień i zalań. W miniony weekend strażacy z powiatu janowskiego mieli pełne ręce roboty związane z usuwaniem skutków takich zdarzeń.
Rzeki Huczwa i Krzna przekroczyły stan alarmowy. Zalane zostały pobliskie łąki, jednak jak podkreślają służby, nie ma zagrożenia wystąpienia powodzi.
We wtorek Polska znajdzie się w wilgotnym, polarno-morskim powietrzu napływającym z zachodu, i południowego-zachodu Europy przez cyklony ulokowane nad północnymi i zachodnimi obszarami Starego Kontynentu. Zaznaczy się wpływ wilgotnej masy powietrza oraz przechodzenie nad naszym krajem strefy pofalowanego frontu atmosferycznego. Dodatkowo w kolejnych godzinach nad krajem obserwowany będzie wzrost zachmurzenia warstwowego oraz konwekcyjnego. Dlatego w wielu regionach prognozowane są opady deszczu o zmiennym, w tym umiarkowanym, chwilami miejscami intensywnym stopniu intensywności z lokalnymi zjawiskami burzowymi.
Dziesiątki interwencji związanych z zalanymi posesjami i wodą wdzierającą się do budynków zanotowali już strażacy z naszego regionu. Najgorsza sytuacja występuje w powiecie biłgorajskim.
Silne ulewy i lokalne burze wystąpią w woj. lubelskim. Spadnie nawet 40-65 mm deszczu w ciągu 24 h. Niewykluczone są miejscowe podtopienia i zalania w regionie.
W regionie prognozowane są intensywne opady deszczu. Lokalnie może dojść do zalań i podtopień. Silne ulewy i słabe lokalne burze prognozowane są do niedzieli.
W piątek aura na przeważającym obszarze Polski jest kształtowana przez płytkie pole obniżonego ciśnienia zalegającą nad zachodnimi, środkowymi oraz południowymi obszarami Europy. Na północ od nas znajduje się rozległy wyż. Do naszej części Starego Kontynentu dociera ciepła, wilgotna i chwiejna masa z rejonu Morza Czarnego, w której tworzą się burze w warunkach słabego przepływu mas powietrza na lokalnych strefach zbieżności wiatru. Dominują pojedyncze komórki burzowe i słabo zorganizowane klastry wielokomórkowe.
Po ostatnich intensywnych opadach deszczu w regionie doszło do lokalnych zalań i podtopień. Podniósł się również poziom wód w rzekach woj. lubelskiego. W miejscowości Bodaczów, minionej nocy, wylała rzeka Wieprz. W związku z tym interweniowało kilka zastępów straży pożarnej.
Intensywne opady deszczu występujące w regionie doprowadziły do lokalnych zalań i podtopień. W związku z tym strażacy interweniowali już kilkadziesiąt razy m.in. na ternie powiatu zamojskiego oraz chełmskiego.
Po raz kolejny podtopione zostały posesje w dzielnicy Za Cukrownią w Lublinie. Ma to związek z wysokim stanem wody w Bystrzycy.
Nad woj. lubelskie wkracza strefa intensywnych opadów deszczu. Lokalnie możliwe są podtopienia. Na termometrach zobaczymy dziś od 14°C do 16°C. Weekend będzie chłodniejszy i deszczowy z temperaturami od 8°C do 14°C.
Po intensywnych opadach deszczu w Małopolsce podnosi się poziom wody na Wiśle. W ciągu najbliższych godzin należy liczyć się ze wzrostem poziomu wody na tej rzece również w naszym regionie.
W środę rano Miasto Lublin poinformowało, że sytuacja w mieście związana z ostatnimi intensywnymi opadami deszczu jest opanowana i stabilna. We wszystkich zgłoszonych lokalizacjach zakończono interwencje związane z wypompowywaniem wody.
W związku z intensywnymi opadami deszczu na terenie Lublina, Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego na bieżąco zbiera i analizuje informacje na temat działań zaangażowanych służb. Miejscami doszło do podtopień i zalań, cały czas na terenie miasta działają strażacy z PSP oraz okolicznych OSP.
Intensywne opady deszczu sprawiają, że lubelskie rzeki coraz szybciej przybierają. Niepokojąco prezentuje się stan wody w Bystrzycy oraz Czechówce. Na terenie powiatu lubelskiego doszło do lokalnych zalań i podtopień, interweniowali strażacy.