Policjanci z Lublina patrolujący Okuninkę zauważyli mężczyznę jadącego zygzakiem na rowerze elektrycznym. Jak się okazało 47-latek był nietrzeźwy, co więcej poszukiwany przez chełmski Sąd za przestępstwa skarbowe i narkotykowe.
Włodawscy policjanci zatrzymali w ciągu ostatnich dni cztery osoby, które postanowiły podróżować rowerami w stanie nietrzeźwości. Wszyscy zostali ukarani mandatami w wysokości po 2500 zł każdy.
Mając ponad 2 promile alkoholu wsiadł za kierownicę volkswagena. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i potrącił rowerzystę. Jak się okazało 59-letni cyklista również był pijany.
We wtorek po południu w Zawieprzycach doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pijanego rowerzysty. Mężczyzna wjechał jednośladem w zaparkowanego citroena uszkadzając jego elementy. Wkrótce 62-latek stanie przed sądem.
Długo będzie pamiętał kolizję z pojazdem osobowym 24-letni rowerzysta. Mężczyzna w stanie nietrzeźwości doprowadził do kolizji. Policjanci nałożyli na niego dwa wysokie mandaty.
Włodawscy policjanci wczoraj zatrzymali w Starym Brusie kierującego rowerem, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 500 złotych.
Pomimo zimy, na drogach naszego regionu nie brakuje rowerzystów. Niestety część z nich porusza się po pijanemu. Kara za to niejednokrotnie przewyższa wartość roweru.
Najpierw zgłosił na policję, że po okolicy gdzie mieszka, biegają agresywne psy. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci podjechał do nich rowerem. Mężczyzna wrócił do domu z wysokim mandatem, bo był nietrzeźwy.
Policjanci ukarali kolejnego rowerzystę wysokim mandatem. Tym razem był to 30-latek z powiatu hrubieszowskiego, który podróżował rowerem mając w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Kolejny nietrzeźwy rowerzysta otrzymał od policjantów wysoki mandat. Tym razem to mieszkaniec gminy Milejów, który do domu wrócił z grzywną 2500 złotych.
Kolejny nietrzeźwy rowerzysta doświadczył nowego taryfikatora mandatów. 55-latek kierujący jednośladem miał w organizmie ponad 1,5 promila. Mężczyzna wrócił z przejażdżki rowerem z mandatem w wysokości 2500 zł.
To miał być zwykły manewr skrętu w lewo. Kierująca renaultem kobieta nie opanowała jednak pojazdu. Auto potrąciło rowerzystę i uderzyło w ogrodzenie posesji. Problem będzie miał też cyklista, gdyż jechał po pijanemu.
Przejażdżka rowerem w stanie nietrzeźwości będzie go kosztowała 2500 zł. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że właśnie jedzie do baru i nie jest możliwe, aby miał tyle alkoholu w organizmie.
Wczoraj po południu na jednej z ulic Biłgoraja doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego rowerzysty. Kierujący jednośladem mężczyzna trafił do szpitala na badania.
Do ryckich policjantów przyjechał na rowerze 43-latek z Ryk. Mężczyzna pojawił się na komendzie w związku z obowiązkiem policyjnego dozoru. Jak się okazało był pijany.