Na niektórych kierowcach sądowe zakazy prowadzenia pojazdów nie robią wrażenia. Zwłaszcza na 26-letnim mieszkańcu gminy Rudnik, który po raz kolejny został przyłapany na jeździe po alkoholu.
Brawurowa jazda oraz wypity wcześniej alkohol o mało nie doprowadziły do groźnego w skutkach wypadku. Tym razem skończyło się tylko na niewielkich obrażeniach u pasażerki jednego z aut.
Pijany Ukrainiec zaatakował usiłujących go zatrzymać policjantów, później chciał ich przekupić. Trzy dni wcześniej wpadł w podobny sposób, również jadąc po pijanemu pod prąd.
W środę policjanci z Hrubieszowa zatrzymali kierowcę, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Pracownik firmy kurierskiej miał blisko promil alkoholu w organizmie.
W środę na drodze krajowej nr 19 doszło do dachowania pojazdu osobowego. Kierujący fordem 39-latek był nietrzeźwy.
W środę wieczorem policjant będący poza służbą zauważył pojazd osobowy w rowie. Jak się okazało kierowca fiata miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Hrubieszowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę renaulta, który wpadł do rowu. Mężczyzna sam zadzwonił na policję i powiadomił o zdarzeniu.
W minioną sobotę w miejscowości Młynki doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Sprawca kolizji uciekł, a po zatrzymaniu przez policjantów okazało się, że był pijany.
Jechał wężykiem, na widok radiowozu zaczął uciekać. Był pijany, nie miał uprawnień do kierowania a także posiadał zakaz kierowania.
W miniony wtorek funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Białej Podlaskiej podczas czynności służbowych ujawnili dwóch nietrzeźwych kierowców ciężarówek. Jeden miał 0,7 promila, drugi zaś 2,3 promila alkoholu w organizmie.
W piątek wieczorem policjanci ze Świdnika zatrzymali mężczyznę, który wjechał pojazdem w ścianę budynku. 42-latek odpowie także za znieważenie funkcjonariuszy policji.
Policjanci wezwali na przesłuchanie 42-latka w związku z wykroczeniem jakie popełnił. Mężczyzna przyjechał na komisariat mając ponad promil alkoholu w organizmie.
Miał się zapatrzyć na rozbite pojazdy i sam doprowadził do zderzenia. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.
Funkcjonariusz straży granicznej wracając do domu po służbie zauważył dziwnie poruszający się pojazd. Postanowił więc zatrzymać kierowcę i wezwał policję.
W minioną sobotę puławscy policjanci po pościgu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 57-latek siedzący za kierownicą chryslera miał niemal promil alkoholu w organizmie.